Poniżej pomeczowe komentarze trenerów Lecha Poznań oraz Ruchu Chorzów po meczu 36 kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
Jan Kocian (trener Ruchu Chorzów):
W niedzielę gratulowałem Legii mistrzostwa, więc teraz gratuluję Lechowi, który zdobył dzisiaj wicemistrzostwo. Mieliśmy w dzisiejszym meczu problemy w defesywie, szczególnie z prawej strony, z której straciliśmy trzy bramki. Kolejny mecz zagramy z Pogonią i mam nadzieję, że do tego czasu uda nam się poprawić formę, zagrać dobry mecz i zapewnić trzecie miejsce w tabeli.
Mariusz Rumak (trener Lecha Poznań):
Za dużo nie ma co opowiadać o tym meczu. W pierwszej połowie 2 bramki, potem 2 i jest 4:0. Ciesze się, że zespół wygrał, bo mamay wicemistrza. Jesteśmy szczęsliwi z tego, że tak się to skończyło, bo pamiętam jedną z konferencji, kiedy dziennikarze mówili o katastrofie.
Ruch dzisiaj był wymagającym przeiwnikiem. Stworzył sytuacje, których nie wykorzystał – w pierwszej połowie słupek.
Myślę, że różnica między tym meczem, a poprzednim polegała na tym, że tu było widac naszą grę, automatyzmy były lepsze, bo wypracowane przez cały rok. Nasza gra nabierała rytmu i wyglądało to dobrze.
Diękujemy kibicom za doping, bo jes za co. Dziękuję wszystikm tym, którzy w nas wierzyli i tej wiary nie stracili, byli z nami.
Przy Bułgarskiej były mecze trudne i smutne, ale raczej graliśmy dobrze.Kilka meczów było naprawdę dobrych, ale myślę, że jednym z lepszych było potkanie z Jagiellonią, mecz w śniegu z Wisła. Ciężko teraz mi wymienić jeden, który uważam za najlepszy. Bardziej amiętam te, które nam nie wyszły. Ciężko mi z powodu tej Pogoni.
Co do Claasena, to mam nadzieję, że nie był to jego ostatni sezon. Rozmawialiśmy tym, czuje się tu dobrze. Wszystk zależy od decyzji, które zostaną podjęte „wyżej”.