Zapraszamy do przeczytania wypowiedzi trenerów obu drużyn po meczu Lecha Poznań z Górnikiem Łęczna.
Jurij Szatałow (trener Górnika Łęczna):
Cały tydzień pracowaliśmy nad tym, żeby nasza gra wyglądała dokładnie tak jak zagraliśmy. Wiedzieliśmy na co stać Lecha i zablokowaliśmy strefy, w których jest on szczególnie groźny. Wiedziałem, że jeśli zdobędziemy bramkę to wygramy. Słabej graliśy w ofensywie, zwłaszcza w końcowej fazie meczu. Kiedy jednak traci się taką bramkę, trudno mieć do kogoś pretensje, bo takie gole rzadko padają.
Kiedy Keita strzelił pomyślałem, że kiedy nie idzie, to nie idzie. Chciałem wyjść nawet ze stadionu, ale się
wstrzymałem. W pierwszych minutach Cernych miał sytuację do pustej bramki, nie wykorzystał tego. Dobrze zagraliśmy
w defensywie.
Analizując grę Lecha patrzyliśmy na to jak zagrała z nim Korona w drugiej połowie. Wyłączyła ona największe atuty
Lecha. Nie pokazywałem piłkarzom meczu Lecha z Bełchatowem, bo Lech wygrał go bardzo wysoko i mogło to źle wpłynąć na psychikę zawodników.
Maciej Skorża (trener Lecha Poznań):
– Wiedziałem, że gramy z drużyną, która gra ciekawą piłkę, ale nie ma szczęścia na wyjazdach. Tak było we Wrocłąwiu i Bielsku-Białej. Nie zasługiwał na porażkę, ale przegyrwał.Liczyłem, że będziemy potrafili Górnika zdominować. Chcieliśmy stworzyć wiele sytuacji jak zazwycaj, ale nasz impet słabł z każdą minutą. Rywale dobrze wychodzili z pressingu, a my nie byliśmy wystarczająco odważni. Gubiliśmyh pewość siebie. To był drugi mecz, w którym nasza gra w ofensywie nie wyglądałajak powinna. Za mało było ruchu, który pozwoliłby wykreować sytuacje bramkowe.
Na szczęście dla Łęcznej jej zła karta się nie odwróciła. Mieliśmy więcej szcześcia. Z czego jestem zadowolony? Z tego, że wygraliśmy. Wszyscy spodziewali się gradu bramek, ale wiedzieliśmy co nas może czekać i studziliśmy nastroje. Spodziewaliśmy się zaciętego meczu. Lepiej lub gorzej, ale próbowaliśmy grać do przodu. Nie mogę być jednak zadowolony z jakości gry. Bramka Keity była piękna, ale na treningach pokazuje on dużo takich strzałów. Udało mu się to powtórzyć w meczu, a nie jest łatwa rzecz.