Lech Poznań wygrał w Gdyni z miejscową Arką 4:1. Bramki dla lechitów zdobyli: Maciej Gajos, Darko Jevtić, Dawid Kownacki i Marcin Robak. Zapraszamy do przeczytania wypowiedzi z konferencji pomeczowej trenera Arki oraz asystenta Nenada Bjelicy, Rene Pomsa.
Grzegorz Niciński – trener Arki Gdynia:
Gratuluję zwycięstwa Lechowi. Przegraliśmy, bo byliśmy dziś słabszą drużyną. Lech był lepszy i wygrał ten mecz zasłużenie. Po 3:0 ciężko się schodzi do szatni, ale zawodnicy po pokazali po przerwie charakter i strzeliliśmy bramkę, ale to było za mało na drużynę, która była dzisiaj bardzo konkretna. Lech jest w dobrej dyspozycji i punktuje. Straciliśmy bramki po naszych błędach, można było tego uniknąć. Dla nas to duża nauka, nie można popełniać błędów z taką drużyna. Mecz się dobrze dla Lecha ułożył.
Rene Poms – drugi trener Lecha Poznań:
Bardzo dobrze weszliśmy w mecz. Już od początku spotkania mieliśmy ogromną szansę na strzelenie bramki. Co prawda pierwszej szansy nie wykorzystaliśmy ale już po chwili było 1:0. Uważam, że przez pierwsze 30 minut to my dominowaliśmy. Po pierwszej fazie kiedy strzeliliśmy dwie bramki, następne 15 minut było inne. Straciliśmy kontrolę na boisku, ale udało nam się strzelić trzecią bramkę i sądzę, że zasłużenie zeszliśmy po pierwszej połowie z boiska prowadząc 3:0.
Mamy swój styl gry, który jest dobrze rozpoznawalny. Nie przewidywaliśmy żadnych niespodziewanych sytuacji które by nas zaskoczyły.
Na wariant, że stracimy w Gdyni pierwszą bramkę od tylu spotkań nie byłem przygotowany. Jestem zadowolony, że mimo straty bramki zdobyliśmy dzisiaj trzy punkty.
Dla trenera Pomsa sytuacja zastąpienia na ławce trenerskiej Nenada Bjelicy nie była nowością, bowiem zdarzało się to już w przeszłości chociażby w lidze włoskiej. – Przed meczem wszystko sobie omówiliśmy i wiedziałem co mam robić.