Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami asystenta I trenera Żetysu Tałdykorgan – Aleksandra Shatskiego oraz szkoleniowca Lecha Poznań – Mariusza Rumaka.
Mariusz Rumak (Lech Poznań): – Tak jak się spodziewałem było to trudne spotkanie. Jesteśmy w okresie przygotowawczym, który ciągle trwa i nie byliśmy do końca pewni czy jesteśmy w takiej formie jakiej byśmy chcieli. Brakło pewności siebie i determinacji. Pamiętajmy, że to dwumecz i nic się jeszcze nie skończyło. Po zmianach w zespole widać, że Rafał Murawski jest bardzo potrzebnym zawodnikiem. Cieszy fakt, że nowi zawodnicy są wzmocnieniem, a Gergo już wpisał się w notesy. Łukasz zagrał bardzo dobrze i gdyby nie kontuzja pozostał by na boisku. Był to bardzo trudny i dynamiczny mecz, szczególnie w pierwszej połowie. Na murawie była bardzo duża wilgotność, co przełożyło się na wysiłek włożony w mecz. Nie wyglądaliśmy rewelacyjnie w końcówce, momentami traciliśmy kontrolę, co nie jest dobre. Popełnialiśmy dużo błędów, zawodnicy bez piłki byli nieodpowiednio ustawieni. Kazachowie narzucili duże tempo, ale wydaje mi się, że nie było zagrożenia naszej bramki w pierwszej połowie. My poza strzałem Tonewa, ewentualnie Ślusarskiego też nie oddawaliśmy strzałów. Jest spowodowane tym, że rozegraliśmy tylko dwa sparingi. Musimy dostać trochę czasu, żeby to zaczęło funkcjonować.
Aleksandr Shatskih (Żetysu Tałdykorgan): – Po pierwsze chciałbym pogratulować tego spotkania, zarówno gospodarzom i gościom. Dobry mecz dla obu drużyn. Jeszcze raz wielkie gratulacje dla gospodarzy za zwycięstwo.
notował Łukasz Cyraniak