Trenerski dwugłos po smutnym remisie z Lechią Gdańsk. Bjelica: Jestem zadowolony z gry. Z wyniku nie
Po meczu 25. kolejki Lotto Ekstraklasy, który zakończył się bezbramkowym remisem, głos zabrali trenerzy obu zespołów.
Nenad Bjelica — trener Lecha Poznań:
Myślę, że to był bardzo ciężki mecz dla obu drużyn. Do końca chcieliśmy go wygrać. Atakowaliśmy, mieliśmy lepsze szanse, byliśmy agresywni i zdyscyplinowany. Jestem zadowolony z gry, ale nie mogę tego powiedzieć o wyniku. Było bardzo nerwowo. Po porażce z Legią było nam bardzo ciężko. Nie jest łatwo grać co trzy dni, co było widać po obu zespołach.
Piotr Nowak — trener Lechii Gdańsk:
Zagraliśmy mądre spotkanie, biorąc pod uwagę, że w środę straciliśmy wiele sił. W pewnym momencie było widać, że tracimy siły, ale wytrzymaliśmy. Słowa uznania dla mojego zespołu w trzecim trudnym meczu nie straciliśmy bramki. Cieszy, że mój zespół zaczął dojrzewać.
Jeden i drugi zespół był dzisiaj poukładany mądrze taktycznie. Kilka naszych wymuszonych zmian zmieniły trochę obraz gry, ale wytrzymaliśmy. Nie zgadzam się, żeby Sławek Peszko podkręcał emocje. I my i zespół Lecha jesteśmy na drodze do europejskich pucharów. Presja jest duża, ale nie dopatrywałbym się złośliwości w poczynaniach boiskowych Sławka.