Piątek, 4 grudnia, godzina 9:00. Mniej niż połowa trybun hali „Arena” zapełniona młodymi trenerami polskich akademii piłkarskich gotowymi do wysłuchania nowinek od swoich kolegów z Liverpool’u, Chelsea, czy Juventusu. Występującym trenerom szkółek tych słynnych europejskich klubów w prezentacji pomagały młodzi zawodnicy Akademii Lecha Poznań.
Juniorzy U-8 Lecha grający, jak Ronaldo, lub Maradona? Takie sytuacje mogliśmy zobaczyć podczas prelekcji Sam’a Hurrel’a, który zresztą inaugurował tegoroczną edycję Lech Conference. W swojej prezentacji były zawodnik młodzieżówki Chelsea, a obecny trener młodych adeptów londyńskiej szkółki, zwracał uwagę na grę „jeden na jednego” w ataku. Jego zdaniem każdy zawodnik podczas gry powinien wykazywać się maksymalną kreatywnością i wykorzystywać swoje umiejętności techniczne. Po przedstawieniu ćwiczeń doskonalących minięcie obrońcy na filmach szkoleniowych nakręconych w ośrodku treningowym Chelsea, przełożył to na juniorów Lecha przed publicznością. Młodzi lechici uczyli się, jak mijać rywali w stylu Cristiano Ronaldo lub tzw „ruletką”, jak robił to legendarny Diego Maradona.
Po prelekcji przedstawiciela klubu ze Stamford Bridge nadszedł czas na trenera akademii zespołu, który w zeszłym sezonie był finalistą Ligi Mistrzów. Massimiliano Marchio, bo o nim mowa, doskonale wie, jak szkolić juniorów. Sam przeszedł bowiem wszystkie szczeble piłkarskiej edukacji, które zakończył nawet debiutem w pierwszej drużynie Juventusu Turyn. Marchio przedstawił krótko olbrzymie zasoby akademii „Białej Damy”, a następnie podał na przykładzie ćwiczeń stosowanych w jego akademii, jak ważna jest umiejętność utrzymywania się przy piłce młodych chłopców marzących o wielkich piłkarskich karierach.
Pierwszy blok Lech Conference zakończył wykład Phil’a Charnock’a ze szkółki Liverpool’u. Obecny szkoleniowiec młodych adeptów „The Reds” dzieli się z nimi swoim doświadczeniem, jakie nabył podczas swojej barwnej piłkarskiej kariery. Charnock również miał za sobą debiut w pierwszym zespole swojej „macierzy”. Zgromadzonym w poznańskiej Arenie trenerom przedstawił natomiast filozofię akademii z miasta The Beatles.