Zwycięstwem Cracovii zakończyły się dzisiaj Derby Krakowa. Przez najbliższe kilka miesięcy pod Wawelem rządzić będzie Pasiasta część tego miasta. Bohaterem gospodarzy został Holender Koen van der Biezen, dla którego był to pierwszy gol w barwach „Craxy”.
Mecz prowadzony był w bardzo szybkim tempie i powinien się podobać. Nie obyło się też bez boiskowych spięć – nieraz bardzo ostrych. Decydujący gol padł jeszcze w pierwszej połowie.
W 38. minucie Saidi Ntibazonkiza dośrodkował idealnie na głowę Koena van der Biezena, który wpakował piłkę do siatki, dając wiele radości swoim kibicom.
Cracovia czekała 28. lat na zwycięstwo na swoim stadionie w meczu derbowym z Wisłą. Dzisiaj wreszcie im się to udało, dzięki wielkiej determinacji i chęci zwycięstwa. Gospodarze dzisiejszego meczu nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli, ale złapali już kontakt z Zagłębiem Lubin i GKS-em Bełchatów, do których tracą kolejno punkt oraz dwa „oczka”.
Teraz kibole „Pasów” (i nie tylko) mogą z czystym sumieniem zaśpiewać: Każdy to powie…
KS CRACOVIA – WISŁA KRAKÓW 1:0
BRAMKA: 38′ van der Biezen
Zółte kartki: Szeliga, van der Biezen, Nykiel – Wilk, Chavez, Diaz, Jovanović, Jaliens
Cracovia: Kaczmarek – Nykiel, Nawotczyński, Hasek, Puzigaca – Radomski (56. Boljević), Szeliga, Struna, Suvorov, Ntibazonkiza (83. Visnakovs) – van der Biezen (72. Niedzielan)
Wisła: Pareiko – Jovanović, Jaliens, Chavez (62. Paljić), Diaz – Wilk, Nunez (77. Jirsak), Iliev, Garguła (46. Genkow), Kirm – Biton