Kolejorz w pierwszym spotkaniu 3. rundy eliminacji do Ligi Europy zremisował bezbramkowo z holenderskim Utrechtem. Rewanż odbędzie się za tydzień w Poznaniu.
Początkowe minuty meczu nie były rozgrywane w szaleńczym tempie. Grę prowadzili raczej Holendrzy. Lechici pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 7. minucie, kiedy to dobrze prawą stroną szarżował Maciej Makuszewski. Udało mu się oddać strzał w kierunki bramki, lecz został on pewnie wyłapany przez golkipera gospodarzy. W dalszej fazie spotkania żadna z drużyn nie stwarzała sobie żadnych dogodnych okazji. W ekipie Lecha najbardziej aktywni byli Radosław Majewski oraz Makuszewski. Tuż przed przerwą pierwszy celny strzał oddali piłkarze Utrechtu. Stało się to za sprawą Labyada, który z około 30 metrów uderzył mocno i płasko – pewnie jednak wypiąstkował piłkę na rzut rożny Putnocky. Sędzia nie pozwolił już gospodarzom na wykonanie tego stałego fragmentu gry i zakończył pierwszą połowę.
Początek drugiej części spotkania nie przyniósł emocji. W 51. minucie na dośrodkowanie zdecydował się Kostevych, jednak piłka trafiła w ręce Jensena. W odpowiedzi z kontratakiem ruszyli Holendrzy, ale strzał Kerka został zablokowany. Gospodarze coraz częściej znajodowali się pod bramką lechitów lecz nie potrafili stworzyć konstruktywnej akcji. Po godzinie po raz kolejny dośrodkowywał Kostevych jednak tym razem Christian Gytkjaer minął się z piłką. Świetną szansę na zdobycie gola poznaniacy mieli w 68. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Majewski, zamiesznie w polu karnym wykorzystał duński napastnik, ale sędzie odwizdał pozycję spaloną. Dziesięć minut później Nicki Bille Nielsen był sam na sam z goliperem Utrechtu, jednak zwycięsko z tego pojedynku wyszedł rodak poznańskiego napastnika. Na uderzenie zdecydował się Gajos i jego strzał na aut sparował bramkarz gospodarzy. Końcówka meczu zdecydowanie należała do podopiecznych trenera Bjelicy, ale nie potrafili oni strzelić zwycięskiego gola.
FC Utrech – Lech Poznań 0:0
Żółte kartki: 33. Janssen, 74. Labyad, 83. Emanuelson – 8. Kostevych, 58. Trałka
FC Utrecht: Jensen – Klaiber, Van der Maarel (84. Van der Meer) Janssen, Braafheid – Brama – Van de Streek, Labyad, Emanuelson – Kerk, Dessers
Lech: Putnocky – Dilaver, Janicki, Vujadinović, Kostevych – Trałka, Gajos – Makuszewski (78. Gumny), Majewski (85. Radut), Situm – Gytkjaer (69. Nicki Bille)