W ramach 25. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań zmierzy się na wyjeździe z Widzewem Łódź.
Po blamażu w Szczecinie lechici pewnie wygrali spotkanie u siebie z Piastem Gliwice. Poznaniacy zajmują obecnie czwartą lokatę w ligowej tabeli. Podopieczni trenera Mariusza Rumaka nie powinni mieć problemu z pokonaniem łodzian. Widzew nie wygrał od dziewięciu meczów i zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli.
W rundzie jesiennej Kolejorz pokonał łodzian 1:0 po bramce Łukasza Teodorczyka. Mecz w Poznaniu goście kończyli w dziesiątkę. Już w trzeciej minucie boisko opuścił Rafał Augustyniak. Kolejorz dominował przez cały mecz, poznaniacy powinni wygrać znaczenie wyższym bilansem bramkowym, jednak piłkarzom brakowało skuteczności. Widzew w końcówce spotkania mógł doprowadzić do wyrównania, lecz Maciej Gostomski zachował w tym meczu czyste konto.
W spotkaniu zabraknie Jasmina Buricia, Vojo Ubiparipa oraz Kebby Ceesay’a. Niepewny jest też udział w meczu z Widzewem Marcina Kamińskiego, Tomasza Kędziory oraz Kaspra Hamalainena. Do składu powraca natomiast Hubert Wołąkiewicz. U gospodarzy za kartki pauzuje Bartłomiej Kasprzak, zaś z powodu kontuzji Alen Melunovic, Princewill Okachi.
Mecz rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 18:00.