W środowym sparingu rozgrywanym w Grodzisku Wielkopolskim Lech Poznań wygrał 3:1 z Wisłą Kraków. Bramki dla Lecha zdobywali Kasper Hamalainen oraz dwukrotnie Dariusz Formella. Honorowe trafienie dla Wisły z rzutu karnego zaliczył Rafał Boguski.
Od początku spotkania inicjatywę przejął Lech. Pierwszy strzał w spotkaniu oddał Kasper Hamalainen, jednak jego uderzenie zostało zablokowane. W jego ślady poszedł Vojo Ubiparip, który minął trzech rywali, ale jego strzał wyłapał Miśkiewicz. Dośrodkowanie Sarkiego z prawej strony dobrze przerwał Kamiński. Następnie w pojedynku pomiędzy Teodorczykiem a Głowackim w polu karnym gospodarzy sędzia Lizak nie zdecydował się użyć gwizdka. Pierwsze celne strzały z obu stron padły dopiero po ponad dwudziestu minutach gry.
Ubiparip uderzył na bramkę Wisły zbyt lekko, natomiast uśpiona obrona Lecha zmusiła Buricia do dużego wysiłku po strzale Małeckiego. Po przerwie na uzupełnienie płynów strzał z dystansu postanowił oddać Trałka – piłka poszybowała w trybuny. Dobrze lewą stroną podłączył się Gordan Bunoza i oddał równie mocny co niecelny strzał na bramkę „Kolejorza”. Wymiana ciosów trwała w najlepsze.
Kolejny niecelny strzał w wykonaniu Łukasza Teodorczyka, po którym lewą stroną szarżował Celina, którego wślizgiem zatrzymał Bośniacki bramkarz Lecha. Pod koniec pierwszej połowy strzału z rzutu wolnego próbował Marcin Kamiński, ale jego strzał po ziemi przeleciał obok słupka bramki „Białej Gwiazdy”. Do przerwy remis w Grodzisku.
Mocny początek drugiej połowy w wykonaniu Lecha. Strzał Lovrencsicsa na rzut rożny wybił Michał Miśkiewicz. Szybko rozegrany rzut wolny przez gospodarzy zaskoczył Lechitów. Strzał Garguły sparował Gostomski a próbującego dobijać strzał Boguskiego powstrzymał Kamiński, który uniósł za wysoko nogę – rzut wolny pośredni w polu karnym Lecha. Bunoza uderzył w słupek, a przy próbie dobitki został sfaulowany przez Linettego w jedenastce. Rzut karny na bramkę zamienił Rafał Boguski w 53 minucie spotkania.
Po stracie piłki przez Drewniaka bliski strzelenia bramki po kontrze był Sarki, który nie sięgnął jednak piłki po podaniu Garguły. Na pół godziny przed końcem spotkania powinno być już 1:1. Wchodzący prawą stroną w pole karne Teodorczyk wycofał piłkę na szesnasty metr, gdzie strzał w poprzeczkę oddał Kamil Drygas. W 70 minucie bramkę dla Lecha zdobył Kasper Hamalainen, który z kilku metrów pokonał bramkarza Wisły. Asystę zalicza Gergo Lovrencsics.
Kilka minut później było już 2:1 dla „Kolejorza”. Na boisko wchodzi Dariusz Formella i kończy podanie Hamalainena golem po płaskim uderzeniu z pola karnego. Po chwili padła trzecia bramka dla Lecha. Formella po raz drugi umieszcza piłkę w siatce uderzeniem z piętnastego metra po podaniu Możdżenia.
Dziesięć minut przed końcem spotkania strzał z dystansu Fina grającego w Lechu poszybował nad poprzeczką. Pięć minut później strzał w poprzeczkę oddał Cezary Wilk. Zdobyć gola przed zakończeniem meczu próbował jeszcze Ubiparip, ale piłka wyszła na rzut rożny.
WISŁA KRAKÓW – LECH POZNAŃ 1:3
BRAMKI: ‘53 Boguski (rzut karny) – ’70 Hamalainen, ’71, ‘77 Formella
Żółte kartki: –
Czerwone kartki: –
WISŁA: Miśkiewicz – Stolarski (72’ Burliga), Jovanović (66’ Nalepa), Głowacki, Bunoza – Chrapek (46’ Eduardo), Garguła (72’ Burdenski) – Sarki (66’ Lech), Stjepanović (62’ Wilk), Małecki (46’ Boguski) – Celin (78’ Kościelniak)
LECH: Burić (46’Gostomski) – Możdżeń, Kamiński, Arboleda (78’ Bednarek), Wołąkiewicz – Trałka (46’ Drewniak), Drygas (70’ Trałka) – Lovrencsics (70’ Ubiparip), Hamalainen (90’ Chromiński), Ubiparip [(46’ Linetty) 85’ Siwek] – Teodorczyk (70’ Formella)