Szansę na debiut w europejskich pucharach w najbliższy czwartek będzie miał Hubert Wołąkiewicz. – Jedziemy po zwycięstwo i awans. Taki rezultat ucieszy na pewno kibiców – mówi meczem ze Sportingiem Braga, obrońca poznańskiego Lecha.
Przed rundą wiosenną mistrza Polski nadal gra na trzech frontach, z szansą na końcowy sukces. – Dopiero co naładowaliśmy akumulatory. Na pewno jesteśmy optymistami i chcemy wszędzie osiągnąć dobry wynik – przyznał Wołąkiewicz.
Lech już wczoraj wyleciał do Portugalii, gdzie przygotowuje się do meczu ze Sportingiem. – Jedziemy wcześniej, żeby lepiej przygotować się do meczu i do warunków klimatycznych, jakie tam panują. Są one zupełnie inne, niż u nas – zauważył piłkarz Lecha. – W Polsce nie mamy gdzie trenować, a wyjazd dwa dni wcześniej na pewno pomoże nam w zwycięstwie i awansie do kolejnej rundy – dodał.
Wołąkiewicz podkreślał, że atmosfera w zespole jest dobra. – Atmosfera jest świetna, a nastroje bojowe. Nic tylko walczyć o awans – zakończył.