Hubert Wołąkiewicz pod koniec pierwszej połowy doznał urazy mięśnia przywodziciela i z grymasem bólu opuścił boisko w Zabrzu. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w treningach obrońcy Lecha, ale prawdopodobnie nie pojedzie on na zgrupowanie reprezentacji Polski, które rozpoczyna się w poniedziałek. Jutro przejdzie on w Poznaniu badanie USG.
W miejsce kontuzjowanego Wołąkiewicza, obecny na stadionie Górnika podczas meczu z Lechem, selekcjoner reprezentacji Franciszek Smuda chciałby powołać Grzegorza Wojtkowiaka, który rozegrał pierwszy po dwutygodniowej przerwie, spowodowanej urazem łąkotki, mecz. Trener kadry zaprosił „Dyzia” na zgrupowanie, lecz kapitan Lecha wolałby w tym czasie popracować nad powrotem do pełnej dyspozycji.