W 6. kolejce Lotto Ekstraklasy Lech Poznań przegrał na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 1:2. Honorową bramkę dla Kolejorza zdobył Tomasz Cywka.
Pierwsza groźną okazję Zagłębie stworzyło już w 10. minucie, lecz strzał został wyblokowany przez jednego z obrońców Kolejorza. 5 minut później gospodarzom udało się wyjść na prowadzenie. Dobre prostopadłe podanie od Filipa Jagiełło na wolne pole wykorzystał Łukasz Janoszka, który to wymanewrował Matusa Putnockiego i trafił do pustej bramki. Na pewno nie był to wymarzony początek dla podopiecznych Ivana Djurdjevicia.
W 33. minucie sytuację sam na sam na bramkę mógł zamienić Pedro Tiba, ale Portugalczykowi zabrakło zimnej krwi. Podawał mu Tomasz Cywka. Zagłębie mogło prowadzić 2:0, po tym jak na czystej pozycji znalazł się jeden z atakujących Miedziowych. Na szczęście dla defensorów Kolejorza sędzia liniowy odgwizdał pozycję spaloną.
Drugą połowę meczu oba zespołu rozpoczęły bez zmian personalnych w składach. Lechici szybko doprowadzili do wyrównania, bo już w 49. minucie był remis 1:1. Dominika Hładuna strzałem po ziemi pokonał Tomasz Cywka. Zagłębie jednak bardzo szybko odpowiedziało na tego gola. Cztery minuty później gospodarze ponownie byli na prowadzeniu. Na listę strzelców wpisał się Patryk Tuszyński, który to pokonał Matusa Putnockiego strzałem głową. W tej sytuacji napastnik Zagłębia wygrał pojedynek w powietrzu z Maciejem Orłowskim. Lech próbował gonić wynik, ale robił to bardzo nieudolnie i nieskutecznie. W ciągu ostatnich minut meczu trwało prawdziwe oblężenie bramki Zagłębia. Sędzia Tomasz Musiał zdecydował się doliczyć aż 340 sekund, lecz nie wpłynęło to na końcowy wynik w Lubinie.
Zagłębie Lubin – Lech Poznań 2:1 (1:0)
Bramki: 15. Janoszka, 53. Tuszyński – 49. Cywka.
Żółte kartki: 15. Orłowski, 17. Cywka
Zagłębie: Hładun – Czerwiński, Guldan, Dąbrowski, Dziwniel – Tosik, Jagiełło (85. Bohar) – Janoszka (74. Pakulski), Starzyński, Pawłowski – Tuszyński (90+1. Mares)
Lech: Putnocky – Orłowski, Janicki, De Marco – Makuszewski, Trałka, Cywka (72. Radut), Wasielewski (87. Jóźwiak)- Amaral (72. Dioni) , Gytkjaer, Tiba