Duża rywalizacja na środku pola spowodowała, że któryś z pomocników musi odejść z klubu. Wybór padł na Jana Zapotokę, jednak w klubie nadal wiążą z nim nadzieje, dlatego Słowaka prawdopodobnie wypożyczą. Pomocnik ma wrócić do swojej ojczyzny.
Zapotoka w Lechu jest od półtora roku, jednak do dziś nie przekonał do siebie trenerów. Zarówno, cały czas wierzącego w niego, Jacka Zielińskiego oraz Jose Mari Bakero.
Mimo do podczas sparingów w Hiszpanii, trener „Kolejorza” aż trzykrotnie pozwolił wystąpić Słowakowi w wyjściowym składzie. W spotkaniu przeciwko FC Timisoara Zapotoka zaliczył asystę po bardzo dobrym wyjściu na czystą pozycję i dokładnym podaniu do Artjomsa Rudnevsa.
Słowak sztabu szkoleniowego do swojej osoby jednak nie przekonał. Pewności siebie prawdopodobnie nabierać będzie występując w rodzimej lidze. Zainteresowana wypożyczeniem Zapotoki jest Spartak Trvana, czwarty zespół ligi.