Jeszcze przed zgrupowaniami reprezentacji narodowych piłkarzy Lecha Poznań czeka spotkanie z Górnikiem Zabrze. Podopieczni Mariusza Rumaka dobrze rozpoczęli rozgrywki ligowe, jednak aby potwierdzić i udowodnić swoją wartość na pewno będą musieli wygrać spotkanie z najbliższym rywalem. Tego przynajmniej oczekują kibice.
Górnik podobnie jak Lech nie przegrał jeszcze spotkania w nowym sezonie, choć ma już dwa punkty mniej od „Kolejorza”. Podopieczni trenera Adama Nawałki w pierwszym meczu wygrali z Piastem Gliwice, natomiast w drugiej kolejce podzielili się punktami z Jagiellonią Białystok.
Szkoleniowiec Zabrzan w meczu z Lechem będzie mógł skorzystać z usług Aleksandra Kwieka, który powrócił w tym tygodniu do treningów po urazie stawu skokowego. Nadal indywidualnie trenuje natomiast Paweł Olkowski. Obrońca Górnika w zeszłym tygodniu naciągnął wiązadło krzyżowe i jego występ stoi pod dużym znakiem zapytania. Niepewny jest również wyjazd do stolicy Wielkopolski Antoniego Łukasiewicza, który ma problemy ze stawem skokowym.
Zdecydowanie większy komfort pracy ma trener Mariusz Rumak. Żaden z piłkarzy Lecha nie narzeka na urazy i wszyscy są do dyspozycji szkoleniowca. W tym tygodniu jednak ani razu sztab szkoleniowy nie pracował z pełną kadrą. Opiekun Lecha dał kilku zawodnikom wolne, aby zregenerowali siły po trudach treningów w ostatnich kilku tygodniach.
Lechowi ostatnio dobrze wiedzie się w meczach z Górnikiem w Poznaniu. W poprzednim sezonie „Kolejorz” wygrał 1:0, a ostatnia porażka miała miejsce w sierpniu 2003 roku. Od tego czasu wszystkie mecze Lecha z Górnikiem przy Bułgarskiej kończyły się zwycięstwem gospodarzy.
Początek spotkania w niedzielę o 14:30.