Prezes PZNP-u Zbigniew Boniek był dziś gościem Roberta Mazurka na antenie „RMF FM”. 64-latek został zapytany m.in. o grę reprezentacji czy też polską piłkę klubową. Boniek podczas rozmowy podał szczegóły dotyczące transferu Kamila Jóźwika do angielskiego Derby County.
Temat zamiany otoczenia przez 22-latka przewija się w mediach już od kilku tygodni. Najpierw duże zainteresowanie piłkarzem „Kolejorza” miała przejawiać Galatasaray, ale ze względu na kiepską sytuację Turcy nie byli w stanie sprostać wymaganiom finansowym władz Lecha.
Przejście Jóźwika do Derby County stało się gorącym tematem po meczu „Kolejorza” z Wisłą Płock. Odejście z klubu miało być kwestią godzin, jednak sprawa trochę się przeciągnęła.
„Józio” został powołany do reprezentacji Polski na wrześniowe mecze w Lidze Narodów z Holandią oraz z Bośnią i Hercegowiną. W obydwu spotkaniach zagrał i pokazał się z dobrej strony. Nie błyszczał, ale zagrał solidnie, jak na fakt, że dopiero uczy się gry w seniorskiej reprezentacji.
Zbigniew Boniek został zapytany na antenie „RMF FM” o ostanie spotkania naszej kadry. Odnosił się także do tematu odejścia z Lecha Kamila Jóźwika.
„Jutro-pojutrze Kamil Jóźwiak pójdzie prawdopodobnie do Derby County, wszystko jest przygotowane. Gdyby jeszcze rok grał w Lechu, byłyby mistrzostwa Europy, to później poszedłby za granicę za 20-30 milionów euro, a nie 4-5. Natomiast jeśli dzisiaj klub potrzebuje 4-5 milionów euro, to nie ma innej możliwości, musi zawodnika sprzedać.” – mówił Zbigniew Boniek.