„W górę serca, niech zwyciężą Lech”, czyli oficjalny hymn „Kolejorza”, został nominowany przez Głos Wielkopolski, na Wielkopolski Przebój Wszech Czasów. Nominowanych zostało 150. utworów.
Autor: Pitto
Za niespełna 24 godziny rozpocznie się rewanżowe spotkanie III rundy kwalifikacji Ligi Europy, pomiędzy poznańskim Lechem a AIK Solna. Bardzo blisko awansu są Szwedzi, którzy w pierwszym meczu, na własnym boisku, wygrali 3:0.
Szkoleniowiec AIK Solna, jutrzejszego rywala „Kolejorza”, Andreas Alm, wie, że jego zespół stoi w komfortowej sytuacji przed rewanżem, ale spokojnie podchodzi do jutrzejszego spotkania, mimo trzy bramkowej straty.
Niedzielny mecz w ramach 1/16 finału Pucharu Polski, pomiędzy Olimpią Grudziądz a poznańskim Lechem rozpocznie się o godzinie 17. Bezpośrednią transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Orange Sport.
W meczu pierwszej kolejki polskiej Pierwszej Ligi, Arka Gdynia pokonała 2:0 poznańską Wartę. Obie bramki padły po przerwie. Najpierw swojego bramkarza pokonała Grzegorz Bartczak, a wynik pod koniec meczu ustalił Marcus Vinicius. Goście kończyli mecz w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Macieja Matysiaka w 87. minucie.
AIK Solna przegrało w ramach 18. kolejki ligi szwedzkiej na własnym stadionie z Kalmar FF. Goście prowadzili już dwoma bramkami, ale pod koniec meczu czwartkowi rywale Lecha zdobyli bramkę honorową.
Aż tysiąc biletów zamówili kibice AIK Solna na czwartkowy rewanż w Poznaniu, w ramach III rundy kwalifikacji Ligi Europy. W Szwecji, Lecha wspierało około 400. fanów.
Mariusz Rumak, choć prowadzi Lecha już od blisko pół roku, nie posiada trenerskiej licencji UEFA PRO, umożliwiającej prowadzić drużynę w polskiej Ekstraklasie.
Zawodnicy Lecha przegrali drugi i jednocześnie ostatni sparing podczas zgrupowania w Bawarii, z FC Augsburg 1:3. Drużyna grająca w Bundeslidze szybko objęła prowadzenia, a w 28. minucie prowadzili już 3:0. Pod koniec meczu honorową bramkę z rzutu karnego zdobył Bartosz Ślusarski. Mecz rozegrano w niedzielę.
Lech w tym okienku transferowym dokonał już trzech transferów do klubu. Do każdej formacji, oprócz bramkarskiej, dołączył nowy zawodnik. Ale zanosi się, ze to nie wszystko, bo działącze „Kolejorza” myślą o kolejnych wzmocnieniach.