Lech Poznań wygrał w środę z Wisłą Kraków i awansował do półfinału Pucharu Polski. Gra podopiecznych Nenada Bjelicy w pierwszej połowie była bardzo dobra, jednak w drugiej pozostawiała wiele do życzenia.
– W pierwszej połowie było łatwo, ale później zrobiło się nerwowo, zwłaszcza, że graliśmy jednym zawodnikiem więcej. Nikt z nas nie myślał, że będzie tak łatwo po pierwszej części spotkania, ale powinniśmy lepiej zagrać do końca. Nie powinno tak być, że wygrywaliśmy 3:0 i Wisła nam strzeliła dwie bramki. Musimy to przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Musimy być skoncentrowani do końca meczu. – powiedział po meczu zdobywca trzeciej bramki dla Lecha, Darko Jevtić.
Biała Gwiazda mimo osłabienia drugą część spotkania zagrała nieco lepiej niż pierwszą.- Jak Wisła strzeliła drugą bramkę, to wszystko zaczęło przychodzić do głowy. Myślę, że zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że gramy z przewagą jednego piłkarza, i że jak zdobędziemy jeszcze jedną bramkę, to będzie spokojniej. Udało się, jednak nie zmienia to faktu, że po drugiej bramce dla Wisły zrobiło się nerwowo.
Lech Poznań w półfinale zagra z Pogonią Szczecin. – Nie jest ważne z kim zagramy. Jak chcemy wygrać puchar, to musimy pokonać wszystkich do finału. Teraz nie jest to istotne, musimy skupić się na niedzielnym meczu z Jagiellonią. – kończy pomocnik.