Drugim poważnym kandydatem, który mógłby zastąpić Mariusza Rumaka w razie ewentualnego zwolnienia go z funkcji trenera jest, obok Waldemara Fornalika, Maciej Skorża. W polskiej piłce jest osobą bardzo cenioną, która na swoim koncie ma wiele sukcesów.
Wielkiej kariery piłkarskiej nie zrobił, jak podkreśla w wywiadach, jest to jedno z tych marzeń, których nigdy nie będzie w stanie już spełnić. Jego pierwszym trenerskim doświadczeniem była praca z młodzieżową drużyną Legii Warszawa.
Największym sukcesem natomiast dwukrtone zdobycie z Wisłą Kraków mistrzostwa Polski. W 2008 i 2009 roku. Kolejnymi sukcesami m.in. Puchar Polski zdobyty z Dyskobolią i dwa razy z Legią Warszawa.
Jego ostatnim klubem był Ettifaq FC, zespoł z Arabii Saudyjskiej, jednak już po pierwszym sezonie Skorża zrezygnował z posady i nie przedłużył kontraktu. Po rezygnacji głośno mówiło się o tym, że wróci do Polski i obejmie poznańską „Lokomotywę”, jednak do tego nie doszło.
Maciej Skorża lubi, gdy jego praca szybko owocuje, swoje sukcesy najczęściej osiągał w pierwszym sezonie współpracy z klubami. Władze „Kolejorza” stawiały na cierpliwość, która często szybciej kończyła się jego kibicom.
Piotr Rutkowski, wiceprezes ds. sportowych Lecha Poznań, podczas jednego z wywiadów udzielonemu Polskiej Agencji Prasowej podkreśla: „Stawiamy na kontynuację, realizację wizji i filozofii. Nasza strategia jest jednoznaczna z tym, co chce z klubem osiągnąć trener. Tak jak w każdym zawodzie potrzeba czasu, żeby udowodnić swoją wartość.”
Ważnym aspektem, który należy brać pod uwagę analizując ewentualne zatrudnienie Skorży jest jego znajomość z prezesem Rutkowskim, która została zapoczątkowana, podobnie jak w sytuacji z Fornalikiem, prowadzeniem zespołu Amiki Wronki. Co ciekawe, tych dwóch kandydatów na posadę trenera Lecha współpracowało ze sobą właśnie we Wronkach.
Jeśli Skorża zostanie trenerem Lecha, wypomniane zostaną mu na pewno słowa, które powiedział do kibiców Wisły, której wówczas był trenerem, przed wyjazdowym meczem do Poznania: „Będziecie mieli okazję zmierzyć się z kibicami, którzy uzurpują sobie prawo do tego, żeby być najlepszymi (…) wspólnie powinniśmy im pokazać, kto tak naprawdę rządzi.”
zdjęcie: legia.net