Posada trenera Dariusza Żurawia cały czas wisi na bardzo cienkim włosku, ale Lech Poznań zamiast zwalniać szkoleniowca woli poszukać rozwiązań mających pomóc samym piłkarzom. Jak informuje Radosław Nawrot z portalu „Interia”, „Kolejorz” postawi na współpracę z zaufanymi psychologami.
Celem odbudowa mentalna
W opinii Dariusza Żurawia piłkarze Lecha Poznań stanęli przed ścianą, która ma ograniczać ich mentalnie. Wraz z władzami wicemistrzów Polski postanowił więc umożliwić zawodnikom skorzystanie z pomocy psychologów, których zadaniem ma być odblokowanie i pozbieranie zespołu po klęskach na przestrzeni kilkunastu tygodni.
Zobacz także: Tymoteusz Klupś znów dostępny
Co ciekawe, Lech Poznań postawi na tych samych ludzi, którzy w poprzednich latach pomagali klubowi, a z samym trenerem Żurawiem podczas pełnienia przez niego roli pierwszego szkoleniowca, już współpracowali. Sztab szkoleniowy wybrał tę opcję także z powodu małej liczby zawodników nieobecnych z powodu gry w kadrach narodowych. Do swoich reprezentacji udali się przede wszystkim młodzieżowcy, a także Lubomir Satka czy Nika Kvekveskiri.
Lech Poznań zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli Ekstraklasy. Do trzeciego Rakowa Częstochowa traci osiem punktów, a więc coraz głośniej mówi się o rychłej zmianie trenera. Czy praca z psychologami przyniesie efekty? O tym będziemy mogli przekonać się już w najbliższy weekend, kiedy „Kolejorz” zmierzy się z Cracovią.
fot.lechpoznan.pl