Posada trenera Dariusza Żurawia znów znalazła się pod ostrzałem kibiców, po tym jak prowadzony przez niego Lech w kompromitujący sposób przegrał z Jagiellonią Białystok. Jak informuje kilku polskich dziennikarzy, o zmianie na tym stanowisku mają także myśleć władze „Kolejorza”. Faworytem do objęcia wicemistrzów Polski ma być Maciej Skorża.
Zmiana dopiero po zakończeniu sezonu
Według portalu weszlo.com, Lech Poznań ma sondować rynek trenerski, po to, by dokonać roszady przed początkiem kampanii 2021/22. Faworytem w oczach włodarzy poznańskiego klubu ma być Maciej Skorża. Były szkoleniowiec Lecha Poznań sam ma stawiać warunki dotyczące rozpoczęcia ewentualnej współpracy, ponieważ nie widzi siebie w roli strażaka, a poza tym, chciałby móc przepracować z zespołem pełny okres przygotowawczy.
Zobacz także: Bartosz Salamon po klęsce z Jagiellonią Białystok
Dziennikarze weszlo.com dodają także, że Maciej Skorża ma znajdować się na czele listy trenerów, którzy potencjalnie mogliby objąć Lecha Poznań właśnie po tym sezonie. Na karuzeli ma być także kandydat ze wschodu, a inni dziennikarze potwierdzili również sondowanie rynku holenderskiego, dodając przy tym, iż jest to najmniej prawdopodobny scenariusz.
Gdyby Maciej Skorża zasiadł na ławce Lecha Poznań, wróciłby do klubu, z którym w 2015 roku zdobył ostatnie mistrzostwo Polski w historii klubu. Skorża pożegnał się z tą posadą jednak już w kolejnej kampanii, kiedy Lech spadł nawet na ostatnie miejsce w tabeli. Do tego nie jest tajemnicą, że były trener Legii czy Wisły Kraków rozstawał się z zespołem w nie najlepszych stosunkach. Poza tytułem mistrzowskim, prowadzony przez Skorżę Lech wywalczył także Superpuchar Polski.
fot.gettyimages.com