Mariusz Rumak w poniedziałek podpisał trzyletni kontrakt z Lechem Poznań. – Rozmawiałem z właścicielem klubu i dostałem od niego kredyt zaufania. Przez czas mojej umowy będę podejmował decyzje dotyczące personaliów drużyny – zdradza trener.
34-letni trener przyznał, że budowa drużyny rozpoczęła się już kilka miesięcy temu, gdy objął stanowisku opiekuna pierwszego zespołu. – Podpisanie nowego kontraktu oznacza, że nadal idziemy w tym kierunku i będziemy robić kolejne kroki. Chcemy stworzyć drużynę głodną sukcesów i mentalnie do nich przygotowaną – podkreśla szkoleniowiec. – Właściciel zaakceptował mój plan – dodaje.
Młody trener uważa, że efekty jego pracy powinno się oceniać w dłuższym okresie czasu. – Nie zgodziłbym się na weryfikację co rundę, jeśli od niej zależałaby moja posada. Gra się na punkty, ale nie musimy być pierwsi od pierwszego meczu. Mistrzostwo można zdobyć będą cały sezon na drugiej albo trzeciej pozycji – zaznacza Rumak.
Jego marzeniem jest zakwalifikowanie się do fazy grupowej Ligi Mistrzów. – Chciałbym również, żeby w przeciągu tych trzech lat ktoś zauważył, że odcisnąłem piętno na tym zespole – mówi.