Lech nie często wygrywa w Warszawie. Zwycięstwo Mariusza Rumaka pozwala mu trafić do grona szkoleniowców poznańskiej drużyny, którym ta sztuka się udała. A był dopiero siódmym szkoleniowcem „Kolejorza”, który tego dokonał.
Sobotnie zwycięstwo 1:0 z Legią było bardzo cenne ze względu na walkę o europejskie puchary. Dla Mariusza Rumaka to pierwsza wygrana w meczu wyjazdowym. Do tej pory dwa razy zremisował i dwa razy przegrał.
„Kolejorz” na zwycięstwo wyjazdowe czekał od 1 października i zwycięstwa z Cracovią 3:0 po dwóch bramkarz Artioma Rudneva i jednej Rafała Murawskiego. Tym razem znów Artiom Rudnev popisał się swoim kunsztem strzeleckim i zapewnił Lechowi trzy punkty. Dziś jednak nie o tym. Przyjrzyjmy się trenerowi Lecha, którym udało się zwyciężyć na Łazienkowskiej. Mariusz Rumak jest dopiero siódmym w historii. Czterokrotnie ta sztuka udała się Wojciechowi Łazarkowi.
2012: Legia Warszawa – Lech Poznań 0:1 (Mariusz Rumak)
2008: Legia Warszawa – Lech Poznań 0:1 (Franciszek Smuda)
1995: Legia Warszawa – Lech Poznań 0:1 (Romuald Szukiełowicz)
1984: Legia Warszawa – Lech Poznań 1:2 (Wojciech Łazarek)
1984: Legia Warszawa – Lech Poznań 0:1 (Wojciech Łazarek)
1982: Legia Warszawa – Lech Poznań 0:1 (Wojciech Łazarek)
1981: Legia Warszawa – Lech Poznań 0:2 (Wojciech Łazarek)
1974: Legia Warszawa – Lech Poznań 0:2 (Janusz Pekowski)
1952: Legia Warszawa – Lech Poznań 1:2 (Mieczysław Balcer)
1950: Legia Warszawa – Lech Poznań 0:1 (Antoni Böttcher)
1949: Legia Warszawa – Lech Poznań 1:3 (Antoni Böttcher)