Mimo braku szans na awans do wyższej ligi drużyna Kiboli potwierdziła, że jest jedną z najsilniejszych zespołów występujących w A-klasie. W przedostatniej kolejce pokonała walczący o utrzymanie zespół „Trzynastki” 6:1. Pięć bramek dla Wiary zdobył Szerszeń, ostatnie trafienie dorzucił Smura.
Przed rokiem to właśnie z tym zespołem Wiara rywalizowała o awans do A-klasy. Dzisiaj te drużyny są w zupełnie różnych sytuacjach. Trzynastka na dwa mecze przed końcem potrzebuje wygranej, aby się utrzymać. Kibole walczą o zapewnienie sobie drugiego miejsca w A-klasie, ponieważ pewna awansu jest już Concordia Murowana Goślina. Dzisiaj nie doszło do jej meczu z Orkanem Działyń, który wycofał się z rozgrywek.
Kibole szybko i efektownie rozpoczęli mecz z Trzynastką. W 8. minucie faulowany w polu karnym był Wojciechowski i sędzia podyktował rzut karny. Ten pewnie wykonał Szerszeń. Dwie minuty później ten sam zawodnik pewnie wykorzystał podanie Górczaka, wyprzedził obrońców i głową skierował piłkę do siatki.
Gdy wydawało się, że Wiara ma wszystko pod kontrolą błąd defensywy spowodował, że rywale zdobyli bramkę kontaktową.
Goście do tego meczu podeszli bardzo zmotywowani, starali się grać piłkę. Próbowali oddać kilka groźnyh strzałów, ale dobrze dysponowany tego dnia był bramkarz Wiary Juchacz.
Jeszcze przed przerwą Szerszeń skompletował hat-tricka. Stanisław Makowski przejął piłkę przed polem karnym i starał się ją przerzucać do kolegów, którzy znajdowali się w szesnastce rywali, trafił jednak w rękę zawodnika gości i sędzia podyktował drugą tego dnia jedenastkę. Tę znów pewnie wykonał Szerszeń.
Strzelanie kontynuował on w drugiej połowie. W niej Kibole mieli więcej miejsca, rywale stracili sporo sił i nie grali już tak odważnej piłki. Byli też tempo wolniejsi od Wiary.
W 63. minucie Szerszeń znalazł się w sytuacji sam na sam, chciał lobować bramkarza, ale ten interweniował. Przy dobitce był jednak bezradny. Kilka minut później
wykorzystał bardzo dobre podanie od Smury, który wystawił mu piłkę do strzału.
W 83. minucie na boisku po ponad półtora rocznej przerwie pojawił się Szlandrowicz. Obrońca Wiary doznał kontuzji pachiwny podczas meczu z Antaresem Zalasewo na początku przygoty Kiboli z B-klasą. Od tego momentu nie pojawił się na boisku.
Na sześć minut przed końcem spotkania Wiara podwyższyła. W dobrje sytuacji znalazł się Smura, który otrzymał podanie od Norka i pewnie je wykorzystał, ustalając wynik meczu na 6:1.
K.K.S. WIARA LECHA – TRZYNASTKA POZNAŃ 6:1
BRAMKI: `8 (k), `10, `45 (k), 66, `67 Szerszeń, `83 Smura – `15
Żółte kartki: Wyka, J. Makowski – Trzy
DWL: Juchacz – J. Makowski, S. Makowski (83. Szlandrowicz), Wyka – Smura (85. Piestrzyński), Adamski, Wojciechowski – Górczak (67. Norek), Pawlaczyk (75. Siejek), K. Stachowiak – Szerszeń