02.12.2023, g. 20:00
PKO BP Ekstraklasa
Korona Kielce vs Lech Poznań
Do meczu pozostało:
1dn.3godz.35min.
13.80 X3.50 21.95 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Krajobraz po bitwie, czyli puzzle z obrony

Jeszcze w czwartek rano obrona Lecha była jego naj­moc­niejszą stroną. Jedynie sześć stra­conych bramek, duża sta­bi­liza­c­ja. To musi­ało robić wraże­nie. Zaled­wie kil­ka dni później odczu­cia związane z defen­sy­wą „Kole­jorza” są zgoła inne. Dzisi­aj, to for­ma­c­ja, która jest jed­ną wielką niewiadomą.

Duże znacze­nie dla takiego stanu rzeczy miał uraz Manuela Arboledy, który wyk­luczy go praw­dopodob­nie z gry do koń­ca sezonu. W przy­pad­ku Kolumbi­jczy­ka powrót do gry po zer­wa­niu wiązadeł krzyżowych, to nie tylko kilku miesięcz­na reha­bil­i­tac­ja. Może ona, ze wzglę­du na wiek piłkarza, przedłużyć nawet o dwa-trzy miesiące.

W meczu z Legią kon­tuzji stawu skokowego doz­nał Marcin Kamińs­ki. I choć nie jest to groźny uraz, to w tym momen­cie uniemożli­wia rozpoczę­cie przy­go­towań do kole­jnego meczu przez obrońcę Lecha. W następ­nej kole­jce nie zagra nato­mi­ast na pewno pauzu­ją­cy za kart­ki Hubert Wołąkiewicz. Blisko zaw­ieszenia był również Luis Hen­riquez, ale sędzia pod­czas meczu z Legią nie pokazał mu kart­ki po star­ciu słownym z Danielem Ljubo­ją, choć miał pod­stawy, aby to uczynić. Wtedy jed­nak jeszcze bardziej skom­p­likował­by sytu­ację „Kole­jorza”.

Na dzień dzisiejszy w kadrze pier­wszego zespołu mamy czterech obrońców. Na środ­ku obrony po raz pier­wszy w tym sezonie musieli­by zagrać Keb­ba Ceesay i Ivan Djur­d­je­vić. Mógł­by tam również wys­tąpić Tomasz Kędzio­ra, który na środ­ku defen­sy­wy gra w reprezen­tacji młodzieżowej. Na lewej stron­ie jak zwyk­le wys­tąpi Luis Hen­riquez, z kolei na prawej praw­dopodob­nie Mateusz Możdżeń, który już wcześniej, a także w cza­sie meczu z Legią, wys­tępował na tej pozy­cji. Kandy­datem do gry na prawej stron­ie jest również Tomasz Kędzio­ra, ale nie wiado­mo czy na taki krok zde­cy­du­je się Mar­iusz Rumak.

Jed­nak, jeśli Marcin Kamińs­ki był­by gotowy do gry w poniedzi­ałkowym meczu z Podbeskidziem sytu­ac­ja była­by niez­nacznie lep­sza. Wtedy na prawej obronie zagrał­by Keb­ba Ceesay, a do obsadzenia pozostała­by pozy­c­ja drugiego środ­kowego obroń­cy. Tutaj zagrać mógł­by Ivan Djur­de­vić, ponieważ wąt­pli­we, że szkole­niowiec Lecha rzu­ci na głęboką wodę Tomasza Kędziorę.

Kon­tuz­ja Manuela Arboledy, który dość nieoczeki­wanie wypadł z gry, wymusza poniekąd poszuki­wanie obroń­cy w zimowy okienku trans­fer­owym. Obec­nie posi­adamy bowiem co praw­da trzech zdol­nych do gry zawod­ników na tej pozy­cji, ale jeden z nich wys­tępu­je na prawej stron­ie defen­sy­wy. W obwodzie pozosta­je jeszcze Ivan Djur­d­je­vić, ale czy sztab szkole­niowy odważnie postawi na niego jako obrońcę numer trzy? Trud­no to na dzisi­aj przewidzieć. Mądrze­jsi będziemy na pewno po meczu z Podbeskidziem, w którym wysoko praw­dopodob­nie, że wys­tąpi ten zawodnik.

Kursy na mecze Lecha

Brak spotkań

Kursy bukmacherskie Ekstraklasa

Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.