Lech Poznań mimo braku awansu do europejskich pucharów okazał się być najlepszą drużyną broniącą. W tym sezonie stracił on zaledwie 22 bramki. Nie był jednak tak skuteczny, jak przed rokiem i zdobył tylko 37 goli.
Przede wszystkim problemem tego zespołu była gra na wyjazdach. Przegrał na nich aż 10 spotkań, 2 zremisował i 3 wygrał. W 15 meczach zdobył, więc zaledwie 11 punktów.
Zdecydowanie lepszy kapitał zgromadził natomiast na Bułgarskiej. W Poznaniu wygrał 10 meczów, 4 zremisował i zaledwie 1 przegrał. Był też skuteczniejszy.
W meczach na Stadionie Miejskim zdobył 27 bramek, tracąc tylko 6. Na wyjazdach było dużo gorzej, bowiem na 10 strzelonych goli, przypadło aż 17 straconych. One okazały się wielokrotnie decydować o stracie punktów.
Aż 7 meczów „Kolejorz” przegrał stosunkiem bramek 0-1. Najwyższymi przegranymi zakończyły się meczem z Jagiellonią i Górnikiem (0-2). Lech potrafił natomiast efektownie wygrać. Pokonał on Cracovię 5-0, Koronę 4-0 oraz nowego mistrza Polski, Wisłę 4-1. Na wyjeździe natomiast zdobył 3 bramki w meczu z Arką Gdynia.
Najskuteczniejszym piłkarzem Lecha okazał się Rudevs, który w lidze do bramki przeciwnika trafił 11 razy. 6 bramek zdobył Semir Stilić, a 5 Jakub Wilk oraz Bartosz Ślusarski (3 dla Cracovii, 2 dla Lecha).