Wypożyczony z Lecha Poznań do Polonii Warszawa Jacek Kiełb może teoretycznie zagrać w meczu ligowym pomiędzy tymi drużynami. Warunkiem występu zawodnika jest jednak zapłacenie dodatkowej klauzuli „Kolejorzowi”. Taki zapis pojawił się w umowie wypożyczenia piłkarza. Wątpliwie jednak, że klub z Konwiktorskiej zdecyduje się na taki ruch.
O zapis zakazujący występ „Ryby” w tym meczu nie dbał Mariusz Rumak, który w poprzednim tygodniu przyznał, że nie wie nawet czy pojawił się on w umowie. – Dla mnie nie było to istotne – przyznał wówczas. Okazuje się jednak, że zadbał o to klub.
Piłkarz w poniedziałek zadebiutował w barwach „Czarnych Koszul”. Pojawił się na boisku w drugiej połowie spotkania, a w 90. minucie spotkania zdobył bramkę na 3:1, przesądzającą wyniki rywalizacji Polonii Warszawa z Lechią Gdańsk.