Przed piłkarzami Kolejorza prawdziwe wyzwanie – w ciągu 9 dni rozegrają oni trzy bardzo ciężkie mecze, które to w dużej mierze mogą mieć wpływ na dalszą część sezonu.
Autor: Karolina
Jasmin Burić został Polakiem. Bramkarz Lecha Poznań we wtorek w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim odebrał akt nadania obywatelstwa, potwierdzający przyznanie polskiego paszportu.
Przed niedzielnym spotkaniem Kolejorz wydaje się być murowanym faworytem i wielu kibiców z z chęcią z góry dopisałoby lechitom komplet punktów. Trzeba jednak pamiętać, że ekipa Górnika Łęczna na pewno nie będzie łatwym przeciwnikiem, pomimo tego, że obecnie znajdują się na ostatniej pozycji w lidze.
W środowe popołudnie na bocznym boisku przy INEA Stadionie odbyło się sparingowe spotkanie pomiędzy pierwszą drużyną Kolejorza, a jego rezerwami prowadzonymi przez Ivana Djudjevicia. Trener Bjelica dał szansę pograć zawodnikom, którzy ostatnio na boisku przebywali w mniejszym wymiarze czasowym. W tym meczu nie padła jednak żadna bramka, więc nie można nazwać tego pojedynku widowiskowym.
Rozpędzony Kolejorz nie zwalnia tempa i pokonuje kolejnych rywali. Po wygranej 4:1 nad gdyńską Arką nastroje w poznańskim obozie zdecydowanie dopisują.
Punkt o 20.30 rozpoczęło się w Gdyni spotkanie pomiędzy lokalną Arką, a Lechem Poznań. Było to niezwykle emocjonujący mecz, który obfitował w bramki. Co jednak najważniejsze – 3 punkty wracają z Pomorza do stolicy Wielkopolski! Już w 20 sekundzie meczu lechici mogli objąć prowadzenie. Z lewej strony boiska dobrze szarżował Dawid Kownacki, który zgrał piłkę do środka pola karnego. Tam jednak Jevtić z Majewskim przeszkodzili sobie i strzał został wybroniony przez Konrada Jałochę. W 5. minucie meczu Kolejorz objął prowadzenie! Doskonale tuż sprzed linii końcowej boiska w okolice piątego metra zgrywał Majewski, gdzie futbolówka odnalazła Macieja Gajosa, który na wślizgu…
Już jutro czeka Kolejorza spotkanie z gdyńską Arką. Będzie to mecz, w którym Lecha poprowadzi wyjątkowo nie pierwszy trener Nenad Bjelica, lecz jego asystent Rene Poms. Jest to konsekwencją sytuacji mającej miejsce w przerwie niedzielnego pojedynku przeciwko Lechii. Szkoleniowiec Poznańskiej Lokomotywy obejrzy jutrzejszy mecz z wysokości trybun. – Nie wiem jakie są restrykcje w polskiej lidze dotyczące komunikacji się trenera, który znajduje się na trybunach z ławką rezerwowych. Muszę o tym porozmawiać z naszym kierownikiem. We Włoszech nie było z tym problemu. Nie wiem jednak czy będę mógł zejść do szatni w przerwie. Lecz tak jak mówiłem po meczu z Lechią Gdańsk…
W hicie 24. kolejki Lotto Ekstraklasy drużyna Lecha Poznań pokonała na INEA Stadionie Lechię Gdańsk 1:0. Było to niesamowicie emocjonujące spotkanie, w którym gola na wagę zwycięstwa zdobył Radosław Majewski.
Jak dobrze wiadomo Kolejorz wygrał w stosunku 3:0 cztery spotkania w tym roku kalendarzowym. Styl w jakim podopieczni Nenada Bjelicy osiągnęli te wyniki rezultaty sprawił, że apetyty kibiców Lecha rosną.
Półfinałowe spotkanie przeciwko szczecińskiej Pogoni było kolejnym pojedynkiem w tym roku, w którym to Kolejorz nie dał szans swoim rywalom. We wczorajszej pucharowej potyczce do podstawowego składu Lecha powrócił Jan Bednarek.