Kolejorz pewnie awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski, pokonując wczoraj Ruch Chorzów 3:0, a dwie pierwsze bramki padły w pierwszych trzydziestu minutach spotkania.
Autor: Marta
Kolejorz pokonał wczoraj w Chorzowie miejscowy Ruch 3:0 i awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. W nim zmierzy się z lepszym z meczu Chojniczanka Chojnice – Wisła Kraków.
Wczoraj w Gdańsku Poznańska Lokomotywa uległa Lechii Gdańsk 1:2 mimo, że pierwsza strzeliła bramkę.
Wiadome jest, że jutro nie zagra Jan Bednarek, który pauzować musi za nadmiar żółtych kartek. Wydaje się, że jego miejsce zajmie albo Maciej Wilusz, albo Lasse Nielsen. – Mam zaufanie do wszystkich stoperów, których mamy. Każdy musi być gotowy, dwóch z nich zagra, ale jeszcze nie wiem kto. Wszyscy, którzy będą do dyspozycji, muszą być gotowi na niedzielę – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Nenad Bjelica.
16 października przed meczem z Wisłą Kraków oficjalnie zaprezentowany publiczności zostanie parowóz Ty51-183. Już od początku września przed INEA Stadionem trwają prace budowlane, które za zadanie mają postawienie prawdziwego peronu.
Darko Jevtić wreszcie zaczyna grać na wysokim poziomie. W sparingowym meczu z Olimpią wpisał się na listę strzelców, a w dwóch ostatnich ligowych spotkaniach zanotował dwie asysty.
Abdul Aziz Tetteh we wczorajszym meczu po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców. Ghańczyk ustanowił wynik spotkania z Pogonią Szczecin na 3:1.
Wczoraj Kolejorz pokonał na własnym stadionie Pogoń Szczecin 3:1. Dwukrotnie do bramki trafiał Marcin Robak, a premierowego gola w Ekstraklasie zaliczył Abdul Aziz Tetteh.
Nenad Bjelica już w niedzielę po raz pierwszy poprowadzi Poznańską Lokomotywę w meczu o punkty. Do Poznania przyjedzie Pogoń Szczecin, a Chorwat zapewnia, że lechici grać będą tylko i wyłącznie o zwycięstwo.
Już w niedzielę lechici wrócą do walki o ligowe punkty. Ich rywalem będzie Pogoń Szczecin, której kibice mecze z Kolejorzem traktują jak derby.