02.12.2023, g. 20:00
PKO BP Ekstraklasa
Korona Kielce vs Lech Poznań
Do meczu pozostało:
2dn.3godz.41min.
13.80 X3.50 21.95 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Bednarek: Wróciłem, by prowadzić Lecha do zwycięstw

Bednarek: Wróciłem, by prowadzić Lecha do zwycięstw

Jan Bednarek zagrał dobrze w Biel­sku-Białej czym przekon­ał do siebie tren­era Urbana. Szkole­niowiec Lecha postaw­ił więc na młodego stopera w meczu z Cra­cov­ią, a ten odpłacił się bramką.

- Trze­ba pochwal­ić całą drużynę, bo każdy na boisku pra­cow­ał i dawał z siebie wszys­tko. To zapro­cen­towało, bo wygral­iśmy i trzy punk­ty zostały w Poznaniu.

Bednarek w pier­wszym zes­pole wys­tępował też w zeszłym sezonie, jed­nak rundę wiosen­ną spędz­ił w Górniku Łęcz­na, co dobrze mu zro­biło. – Gdy grałem wcześniej w Poz­na­niu, to byłem bard­zo młodym zawod­nikiem, a na mojej pozy­cji bard­zo ważne jest doświad­cze­nie. Wypoży­cze­nie do Łęcznej dużo mi dało. Wró­ciłem, by dać dużo Lechowi, poma­gać taki­mi mecza­mi jak ten, dobrze grać w obronie i prowadz­ić do zwycięstw – mówi Janek.

Dla stopera było to pier­wsze trafie­nie do siat­ki w Ekstrak­lasie, ale jak sam przyz­na­je, nie to było najważniejsze. – Cieszę się, że udało się strzelić, co dało nam prowadze­nie. Marcin pod­wyższył, ale najważniejsze to, że wygral­iśmy. Ter­az pracu­je­my dalej, by ta for­ma się usta­bi­li­zowała i byśmy wygry­wali. Kole­jnym rywalem poz­na­ni­aków będzie druży­na z Niecieczy. – Pojedziemy tam, by znowu dobrze zagrać, wygrać i być jak druży­na. Mam nadzieję, że trzy punk­ty wrócą do Poz­na­nia, bo taki jest nasz cel.

Pier­wsza bram­ka padła wczo­raj ze stałego frag­men­tu gry. Dośrod­kowywał Radek Majew­s­ki, piłkę przedłużył Tomek Kędzio­ra, a Bednarek dopełnił tylko for­mal­noś­ci. – Ćwiczyliśmy taki wari­ant za treningach i wyszło tak, jak miało. Pozosta­je się cieszyć, że to co ćwiczymy, wychodzi nam w meczach. Ostat­nio nie strze­lal­iśmy ze stałych frag­men­tów gry, a ter­az dwa mecz i dwa gole. Nic tylko dalej pra­cow­ać by zdoby­wać bram­ki, a ich nie tracić – przyznaje.

W końców­ce meczu kon­tak­towego gola strzeliła Cra­covia, a nie od dziś wiado­mo, że najniebez­pieczniejszy wynik to 2:0. – Nie było stra­chu, ta bram­ka to taka przy­pad­kowa. My cią­gle się moty­wowal­iśmy, mieliśmy jeden wspól­ny cel, by dowieźć to zwycięst­wo i się udało.

 

Kursy na mecze Lecha

Brak spotkań

Kursy bukmacherskie Ekstraklasa

Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.