Bruma: Musimy pozbyć się presji
Marciano Bruma w ostatnim czasie nie grał wiele i wobec słabej formy Grzegorza Wojtkowiaka długo musi czekać na swoje szanse na występ. Tę w ostatnim spotkaniu otrzymał tylko dlatego, że odnowił się uraz Hubertowi Wołąkiewiczowi.
– Nie jest łatwo wrócić na boisko i pokazać się z dobrej strony, gdy się nie grało wcześniej przez dłuższy okres, wtedy twoja kondycja spada. Niby trenujesz codziennie, ale jednak nie występujesz w meczach, więc powrót może być utrudniony. To niemożliwe być w takiej samej formie, jak piłkarze, którzy grają w każdym meczu– komentuje tę sytuację Holender.
Najbardziej elektryzującym tematem dotyczącym drużyny jest jego fatalna skuteczność w zdobywaniu punktów w ostatnich pięciu meczach. – Wiadomo, że to jak gramy jest przykre dla nas i dla kibiców, ale musimy dobrze zakończyć ten rok i myślę, że to jest możliwe. Dlatego w ostatnich dwóch spotkaniach musimy walczyć o komplet punktów – zaznacza.
Zdaniem obrońcy Lecha zmieniła się nie tylko sytuacja drużyny w lidze, ale także jej gra. – Nie gramy tak dobrze, jak wcześniej, ale wszystko może wrócić do normy, bo taki jest futbol. W końcu zaczniemy strzelać bramki, musimy pozbyć się presji, bo ona nie ułatwia gry, a nakłada na nas dodatkowy ciężar – dodaje.