K.K.S. Wiara Lecha wygrała po bramce z rzutu karnego w doliczonym czasie gry z Maratończykiem Brzeźno 1:0. Gola na wagę trzech punktów zdobył Smura. Zespół po trzech zwycięstwach zajmuje drugie miejsce w tabeli przed Concordią Murowana Goślina, która również ma 9 punktów, ale lepszy bilans bramkowy.
Od początku spotkania gospodarze starali się przejąć inicjatywę na boisku. Udało im się opanować środek pola, ale mieli problemy z zagrożeniem bramce rywala. W pierwszej części meczu pod bramkę gości udało się przedrzeć dwukrotnie Szenfeldowi, który w jednej z tych sytuacji podał do wbiegającego Janakowskiego, ale strzał obrońcy Wiary nie zagroził bramce Maratończykowi. Swoich szans próbowali jeszcze Szulerowicz, Siejek i Szerszeń, ale ich uderzenia były albo niecelne albo łatwe do zatrzymania.
Po przerwie Kibole zagrali odważniej do przodu, lepiej wychodzili własnej połowy i nie pozwalali też Maratończykowi na zagrożenie pod bramką Sałaty. Znakomitą okazję na gola miał w 57. minucie Szerszeń, który minął już bramkarza, ale jego strzał z ostrego kąta był niecelny. Kilka minut później w dobrej okazji znalazł się Surowiec, który z trudem oddał uderzenie na bramkę, ale nie sprawiło ono większych problemów bramkarzowi gości.
Im mniej czasu było do końca meczu, tym groźniejsze były ataki Wiary. Goście mieli spore problemy z powstrzymaniem gry Lechitów, którzy z dużą łatwością potrafili wbiec pod pole karne Maratończyka. Okazje na zdobycie gola miał Szenfeld, ale nie trafił on czysto w piłkę i golkiper z łatwością w tej sytuacji inteweniował. W doliczonym czasie gry faulowany w polu karnym był Wyka, a jedenastkę na gola zamienił Smura, który pewnie uderzył w górny róg bramki.
K.K.S. WIARA LECHA – MARATOŃCZYK BRZEŹNO 1:0
BRAMKA: `90+4 Smura (k)
Żółte kartki: Sałata, Wyka, Janakowski, Smura – 2 żółte
DWL: Sałata – Krystkowiak, S. Makowski, Janakowski – Smura, Łaszyński, Siejek (57. Wyka) – Szulerowicz (90. Olaszczyk), Szerszeń, Szenfeld – Tabiszewski (68. Surowiec)