07.12.2023, g. 21:00
Puchar Polski
Arka Gdynia vs Lech Poznań
Do meczu pozostało:
4dn.20godz.49min.
13.90 X3.90 21.55 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

DWL: Doping poniósł do zwycięstwa

Piłkarze KKS Wiary Lecha wygrali w wyjaz­dowym meczu z Orkanem Maniecz­ki 2:0 i cały czas nie ustępu­ją prowadzącej w B‑klasie Poz­nańskiej „Trzy­nastce”. Po trud­nym spotka­niu Lechi­ci zainka­sowali trzy punk­ty. Bram­ki dla podopiecznych Dar­iusza Kus­to­nia zdobyli Patryk Olaszczyk i Mar­iusz Gór­czak. Było to czwarte z rzę­du zwycięst­wo Wiary Lecha.

Już od pier­wszych min­ut meczu widać było, że będzie to niezwyk­le zacięte spotkanie. Oba zespoły postaw­iły twarde warun­ki, a gra toczyła się przede wszys­tkim w środ­kowej częś­ci boiska. Nie brakowało ostrych starć, ale z tych górą wychodzili zawod­ni­cy DWL.

Już w 9. min­u­cie udało im się objąć prowadze­nie po niezwykłej urody bram­ce Patry­ka Olaszczy­ka. Z rzu­tu rożnego z pole karne dośrod­kował Krzysztof Szen­feld, obroń­com Orkanu udało się wybić piłkę przed szes­nastkę, gdzie czekał na nią Michał Tym. Obroń­ca Wiary Lecha bez zas­tanowienia wrzu­cił ją ponown­ie w pole karne, gdzie w trud­nej sytu­acji przewrotką na bramkę strzelił inny z obrońców, Patryk Olaszczyk. Bramkarz rywali nie miał w tej sytu­acji nic do powiedzenia i jedyne co mógł zro­bić do wyjąć piłkę z siatki.

Po stra­cie gola obraz spotka­nia nie uległ zmi­an­ie. Gospo­darze mieli prob­le­my z kon­struowaniem akcji, te szy­bko były prz­ery­wane przez sprawnie funkcjonu­ją­cy blok środ­kowych pomoc­ników. Nierówne boisko nie sprzy­jało jed­nak kom­bi­na­cyjnej grze, dlat­ego gracze DWL skupili się na posyła­niu długich piłek do najbardziej ofen­sy­wnych zawod­ników. Naj­groźniejsza akc­ja miała jed­nak miejsce po indy­wid­u­al­nej akcji Karo­la Woj­ciechowskiego, który prze­jął fut­bolówkę w środ­ku pola, minął kilku rywali oraz bramkarza, jed­nak w ostat­niej chwili źle trafił w piłkę i ta minęła niez­nacznie bramkę.

W drugiej połowie niewiele się zmieniło. Oba zespoły prowadz­iły chao­ty­czną grę. Lechi­ci jed­nak starali się w swo­je poczy­na­nia wprowadz­ić trochę gry kom­bi­na­cyjnej, lecz ze wzglę­du na nierówne boisko nie zawsze się to udawało. W 78. Min­u­cie spotka­nia dobrze obroń­com Orkanu urwał się Daw­id Norek, który był nieprzepisowo pow­strzymy­wany przez prze­ci­wni­ka, a ten za swo­je niebez­pieczne zagranie został ukarany czer­woną kartkę.

Ta sytu­ac­ja była jak woda na młyn dla piłkarzy Wiary Lecha, którzy kil­ka min­ut później postaw­ili krop­kę nad „i”. Wspom­ni­any przed chwilą Norek po zas­tosowa­niu wysok­iego pressin­gu szy­bko prze­jął piłkę, zagrał do wychodzącego na wolne pole Mar­iusza Gór­cza­ka, który chwilę wcześniej pojaw­ił się na boisku, a ten bez więk­szych prob­lemów pokon­ał golkipera gospo­darzy i ustal­ił wynik meczu na 2:0.

ORKAN MANIECZKIKKS WIARA LECHA 0:2

BRAMKI: ‘9 Olaszczyk, ‘85 Górczak

Żółte kart­ki: dwie dla Orkanu — Szen­feld, Adams­ki, Górczak

Czer­wona kar­ta: dla zawod­ni­ka Orkanu

KKS: Salach­na — Nowak, Olaszczyk, Tym – Mikułan (68. Norek), Bąkows­ki, Woj­ciechows­ki, Siejek, Ślisińs­ki, Szen­feld — Adams­ki (82. Górczak)

 

Kursy na mecze Lecha

Brak spotkań

Kursy bukmacherskie Ekstraklasa

Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.