DWL: Rywal czekał aż Wiara wypunktuje
“Wiara Lecha” nadal nie zwalnia tempa i jest w gazie. Tym razem kibolska lokomotywa przejechała się po zespole LKS Kicin. — Pewne zwycięstwo mimo słabszej gry świadczy o klasie zespołu — śmiali się po meczu zawodnicy. Gole dla Wiary zdobywali dzisiaj Szerszeń i Wojciechowski.
Niespełna godzinę po zakończeniu meczu derbowego pomiędzy Lechem a Wartą rozpoczęło się spotkanie Wiary Lecha z LKS-em Kicin. Świąteczna atmosfera miała przełożenie na grę. Kibole grali słabo, ale mimo to byli stroną dominującą.
Pierwszą bramkę sympatycy dobrego futbolu zobaczyli już w 9. minucie, gdy Szulerowicz minął dwóch zawodników i wbiegł w pole karne, gdzie był nieprzepisowo zatrzymywany i sędzia podyktował rzut karny. Tego na bramkę zamienił Szerszeń. Zanim padł drugi gol dla Kiboli mieli oni sporo szczęścia. Wpierw Sałatę uratował słupek, a potem gdy jeden z rywali lobował bramkarza DWL piłka ostatecznie minęła bramkę.
W końcu jednak udało się opanować nerwową atmosferę. W sytuacji sam na sam znalazł się Szerszeń, ale jego strzał został zatrzymany przez bramkarza. Ten był jednak bezradny wobec bardzo ładnego strzału Karola Wojciechowskiego, który trafił w “okienko”. Jeszcze przed przerwą Kibole podwyższyli prowadzenie. Po raz kolejny w polu karnym faulowany był Szulerowicz, tym razem gdy wbiegał drugą stroną boiska. I znów jedenastkę na gola zamienił Szerszeń.
Po przerwie Wiara miała jeszcze większą przewagę, ale nie potrafili oni zamienić jej na gola przez długie minuty. Swoje okazje mieli m.in. Smura, Szerszeń i Szenfeld. Pod bramką rywali, którzy w drugiej połowie zmienili bramkarza, brakowało jednak szczęścia. Na dwie minuty przed końcem podstawowego czasu gry Kibole podwyższyli, a hat-tricka skompletował Szerszeń, który wykorzystał dobre podanie Smury.
Trener Wiary po meczu nie krył, że jego zespół zagrał słabo. Miał jednak na pewno powody do satysfakcji, ponieważ zespół nie tylko wygrał, ale również po raz trzeci z rzędu zagrał na “zero z tyłu”. Kibole w tej rundzie w każdym meczu zdobyli przynajmniej cztery gole.
Za tydzień ich rywalami będzie Poznań FC, a spotkanie odbędzie się w niedzielę o 12 na Cytadeli.
K.K.S. WIARA LECHA — LKS KICIN 4:0
BRAMKI: ‘9,‘40, ‘88 Szerszeń, ‘30 K. Wojciechowski
Żółte kartki: jedna LKS
DWL: Sałata — Krystkowiak, Olaszczyk, Nowak (62. Janakowski) — K. Wojciechowski (77. J. Makowski), Pawlaczyk (70. Ślisiński), Szulerowicz, Łaszyński, Smura, Szenfeld (74. Siejek) — Szerszeń