– Mam nadzieję dostać szansę jesienią i ją w pełni wykorzystać – mówił po środowym sparingu Lecha Poznań z Wisłą Kraków strzelec dwóch bramek dla „Kolejorza” 18-letni Dariusz Formella.
Młody zawodnik Lecha odczuł ulgę po zdobyciu dwóch bramek we wczorajszym spotkaniu, które z pewnością dodały mu wiary w swoje umiejętności: – Na pewno są powody do zadowolenia. Wszedłem, pierwszy kontakt z piłką i gol, to pozwala pozbyć się psychicznego obciążenia i dalej już poszło. W drugiej połowie się rozgrzewałem dlatego nie widziałem za dużo, ale w pierwszej połowie mieliśmy przewagę a Wisła nie miała jakichś klarownych sytuacji.
Darek może grać na skrzydle bądź też w ataku, tak więc szybko powinien stać się ważnym ogniwem podczas ustalania składów meczowych przez trenera Rumaka. Musi się jednak liczyć z rywalizacją w drużynie: – Spokojnej rywalizacji nie będzie, bo cały czas trzeba pracować i udowadniać swoje, ale dzięki tym dwóm bramkom na pewno lepiej się czuje psychicznie. Mam nadzieję dostać szansę jesienią i ją w pełni wykorzystać.
Ostatnią rundę młody Formella spędził w Młodej Ekstraklasie czego jak sam przyznaje nie żałuje: – Może w Arce bym grał, ale nie żałuję, według mnie wykonałem krok w dobrą stronę bo sam odczuwam to, że dojrzałem piłkarsko i trenując z piłkarzami na poziomie Ligi Europejskiej podnoszę swoje umiejętności nawet jeśli z nimi nie gram a tylko trenuję.
– Uważam, że czasu nie straciłem, wręcz przeciwnie. Myślę, że to nawet nie jeden dobry krok a dwa – mówił o drodze przebytej w Poznaniu od Młodej Ekstrakasy do pierwszej drużyny Dariusz Formella.