Jevtić: Wymagam od siebie zdecydowanie więcej

Już jutro lechi­ci powrócą do rywal­iza­cji o ligowe punk­ty po prz­er­wie reprezen­ta­cyjnej. Ich rywalem będzie Wisła Kraków, która dość słabo radzi sobie w tym sezonie w Ekstraklasie.

- Ostat­nio gra­ją coraz lep­iej i myślę, że będzie to trud­ny mecz. Musimy zagrać najlepiej, jak potrafimy, by wygrać. Będzie ciężko, ale gramy u siebie i musimy zdobyć trzy punk­ty – mówił na przed­mec­zowej kon­fer­encji prasowej.

Obec­nie Kole­jorz pla­su­je się w dol­nej cześć grupy mis­tr­zowskiej, ale jak najszy­b­ciej chce awan­sować najwyżej, jak tylko się da. – Naszym celem jest ter­az awans do trój­ki, jed­nak chce­my wal­czyć o mis­tr­zost­wo. Cały czas mamy na to sza­s­nę i musimy zro­bić wszys­tko, by to osiągnąć – mówi Szwajcar.

25-latek pod wodzą nowego tren­era grał na rożnych pozy­c­jach. oprócz wys­tępów na swo­jej nom­i­nal­nej, grał również na skrzy­dle. – Wolę grać na środ­ku i tam czu­ję się najlepiej. To, że dużo gram doda­je mi pewnoś­ci siebie. Tak naprawdę nieważne jest to, gdzie gram, ale ważne byśmy wygry­wali – przyznaje.

Darko w tym sezonie zagrał w dziesię­ciu spotka­ni­ach i trzy razy asys­tował przy golach kolegów. – Mogłem mieć lep­sze licz­by, bo były ku temu okaz­je. Wymagam od siebie zde­cy­dowanie więcej. Najpierw jed­nak musze myśleć o drużynie. Popraw­iliśmy swo­ją sytu­ację w tabeli i awan­sowal­iśmy na wyższe miejsce. To jed­nak nas cały czas nie zad­owala – kończy.