Paulus Arajuuri, który jest obiektem obserwacji trenera Rumaka jako wzmocnienie pozycji środkowego obrońcy ma niemałe problemy.
Otóż odnowiła mu się poważna kontuzja, która wymaga operacji. Fin dochodzić do siebie po takim zabiegu będzie około 2-3 miesięcy.
Stoperowi kontrakt z Kalmar FF wygasa z końcem 2013 roku, więc prawdopodobnie dopiero wtedy może trafić on na „Bułgarską”.
Podczas gdy Paulus będzie wracał do zdrowia, piłkarze Lecha będą za sobą mieli już obóz przygotowawczy, kilka spotkań w lidze i pucharach. Wydaje się więc, że Lech wróci do zainteresowania tym zawodnikiem dopiero zimą obecnego roku.