Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi wypowiedziami trenerów obu drużyn.
Mariusz Rumak (Lech Poznań):
– Spodziewaliśmy się trudnego spotkania. W pierwszej połowie mieliśmy kontrolę, sytuacje i zdobyliśmy ładną bramkę. W drugiej po stracie gola stanęliśmy i trzeba to będzie przeanalizować. Najważniejsze jest zdobycie punktów. Passa bez porażki trwa. Dima w szatni powiedział, że trafiliśmy bramkę ze stałego fragmentu gry, może na naszą korzyść też się uda, bo tam była samobójcza. Mecz mógł się podobać, a kibice byli fantastyczni. Dopingowali nas przez całe spotkanie i przez to nie straciliśmy wiary do końca meczu.
Paweł Janas (Lechia Gdańsk):
– Myślę, że mecz był zacięty i trzymał w napięciu do ostatnich chwil. Niestety znowu przegraliśmy i straciliśmy przynajmniej jeden punkt. Szkoda, że bramki padły w obu końcówkach połów. Nie jesteśmy wtedy zbytnio skoncentrowani. Zawodnicy dali z siebie wszystko, zostawili dużo zdrowia, ale nie przełożyło się to na punkty. Zostały cztery mecze i musimy zacząć je robić. W ostatnich dwóch zdobyliśmy 0 i to jest niepokojące.