Lech-Cracovia: Kolejorz wygrywa 2:1 i zdobywa komplet punktów

Lech Poz­nań na włas­nym boisku wygrał 2:1 z Cra­cov­ią. Jest to pier­wsze w tym sezonie zwycięst­wo poz­na­ni­aków w lidze.

Od początku spotka­nia żad­na z drużyn nie była zde­cy­dowanym fawory­tem meczu. Szanse na zdoby­cie gola głównie z rzutów rożnych mieli zarówno piłkarze gospo­darzy jak i goś­ci. Jed­nak od 13. min­u­ty to Lech prze­jął widoczną inic­jaty­wę na boisku. W ciągu zaled­wie 3 min­ut szanse na wyprowadze­nie Kole­jorza na prowadze­nie mieli: Jevtić, Kędzio­ra oraz Kadar. Ten ostat­ni moc­nym strza­łem z dys­tan­su był najbliżej zdoby­cia bram­ki. W dal­szej częś­ci pier­wszej połowy zabrakło skutecznych akcji, pojaw­iały się nato­mi­ast faule zawod­ników obu drużyn.

Tren­erzy w prz­er­wie nie wyko­rzys­tali żad­nych zmi­an. W 51. min­u­cie spotka­nia blis­ki zdoby­cia gola dla drużyny z Krakowa, z rzu­tu wol­nego po faulu Jana Bed­nar­ka był Cetnars­ki. Sie­dem min­ut później doskon­ałej okazji na poko­nanie bramkarza goś­ci nie wyko­rzys­tał Nic­ki Bille, strze­la­jąc obok bram­ki San­domier­skiego. Zawod­ni­cy obu drużyn stwarza­li sobie sytu­acje, lecz nikt nie potrafił tego wyko­rzys­tać, więc wynik pozostawał bez zmi­an.  Kole­j­na szansa na zdoby­cie gola należała do Lecha. Darko Jevtić poda­je do napast­ni­ka Kole­jorza, lecz obroń­ca Pasów wybi­ja piłkę poza boisko. Rzut rożny dla poz­na­ni­aków, lecz nic nie wnoszą­cy do gry. Chwilę później kole­jny korner dla Lecha. Majew­s­ki dośrod­kowu­je w pole karne, tam czeka Kędzio­ra, który główką przedłuża piłkę wprost na głowę Jana Bed­nar­ka i ten zdoby­wa gola. Młodz­i­ut­ki obroń­ca strzela swo­ją pier­wszą bramkę w Lot­to Ekstraklasie.

 Lechi­ci po wyjś­ciu na prowadze­nie coraz bardziej naciska­ją na Cra­cov­ię. Przed szan­są pod­wyższenia wyniku sta­je Szymek Pawłows­ki. Oso­biś­cie mu się to nie uda­je, lecz poda­je doskon­ałą piłkę do Marci­na Roba­ka, który nieco pon­ad 10 min­ut wcześniej pojaw­ił się na placu gry i Kole­jorz wygry­wa już 2:0. Zarówno tren­er Zielińs­ki jak i Urban decy­du­ją się na zmi­any. W 81. min­u­cie Pasy zdoby­wa­ją kon­tak­tową bramkę, a na listę strzel­ców wpisu­je się Miroslaw Cov­i­lo. Końcówka meczu bard­zo ner­wowa, ale wynik się już nie zmienia. Kole­jorz zdoby­wa pier­wsze 3 punk­ty w tym sezonie.

Lech Poz­nań- Cra­covia 2:1 (0:0)

Bram­ki: 64. Bednarek, 78. Robak — 81. Covilo

Żółte kart­ki: 50. Jan Bednarek,

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski

Lech: Put­nocky — Kędzio­ra, Ara­ju­uri, Bednarek, Kadar (80.Gumny) — Trał­ka, Majew­s­ki — Makuszews­ki (84. Jóźwiak), Jevtić, Pawłows­ki — Nic­ki Bille (67.Robak)

Cra­covia: San­domier­s­ki — Wój­ci­c­ki, Pol­czak, Wołąkiewicz, Deleu (89. Ste­blec­ki) — Cov­i­lo, Budz­ińs­ki — Jen­drisek, Cetnars­ki (76.Dimun), Vestenicky (80.Wdowiak) — Szczepaniak