Lech-Korona: Fatalna postawa Kolejorza — Korona wygrywa w Poznaniu
W pierwszej kolejce rundy finałowej Lotto Ekstraklasy Lech Poznań przegrał na własnym boisku z Koroną Kielce 0:1. Jedynego gola dla gości strzelił w 35. minucie Sanel Kapidzic.
Początkowe minuty tego spotkania przebiegały w spokojnym tempie i gra toczyła się głównie w środku polu. Było widać, że to Kolejorz stara się prowadzić grę, lecz nie wynikały z tego żadne sytuacje bramkowe. Do 25. minuty na boisku nie działo się absolutnie nic. Lechici mieli idealną okazję do strzelenia gola w 32. minucie, kiedy to rzut karny wywalczył Nikola Vujadinović. Do futbolówki podszedł Darko Jevtić, jednak golkiper gości Zlatan Alomerović doskonale wyczuł jego intencję i obronił jedenastkę. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak też było w tym meczu. Dosłownie 3 minuty później to ekipa Korony Kielce wyszła na prowadzenie. Doskonałym strzałem z pierwszej piłki z okolic 25. metra popisał się Sanel Kapidzic — Matus Putnocky był w tej sytuacji bez szans. Tuż przed przerwą na bramkę Korony groźnie główkował Łukasz Trałka, ale jego uderzenie lecące w środek bramki było zbyt słabe, by zaskoczyć Alomerovicia.
W przerwie trener Nenad Bjelica zdecydował się dokonać jednej zmiany w składzie — boisko opuścił Kamil Jóźwiak, a na placu gry pojawił się Oleksiy Khoblenko. Pierwszy celny strzał w drugiej połowie oddał dopiero w 57. minucie Radosław Majewski. Pomimo tego, że był celny i silny to nie sprawił bramkarzowi gości najmniejszych problemów. Chwilę później z dobrej strony w polu karnym pokazał się Khoblenko, który to mając rywala na plecach zdołał się obrócić i oddać strzał w kierunku bramki Korony. Minęło dosłownie kilkanaście sekund i Ukrainiec ponownie znalazł się w doskonałej sytuacji do strzelenia gola — z najbliższej odległości jednak fatalnie przeniósł piłkę nad poprzeczką. Lech starał się odrobić straty i miał ku temu okazje — jedyne czego brakowało do szczęścia to skuteczność. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i pierwsza przegrana na własnym boisku od ponad roku stała się faktem
Lech Poznań — Korona Kielce 0:1 (0:1)
Bramki: 35. Kapidzic
Żółte kartki: 10. Gumny, 50. Jevtić, 72. Klupś — 32. Diaw, 45. Kosakiewicz, 65. Alomerović, 92. Dejmek
Lech: Putnocky — Gumny (66. Klupś), Vujadinović, Dilaver, Kostevych (76. Tomasik)- Trałka, Gajos — Jevtić, Majewski, Jóźwiak (46. Khoblenko)- Gytkjaer
Korona: Alomerović — Rymaniak, Dejmek, Diaw, Kallaste (62. Gardawski) — Kovacević (65. Kecskes), Możdżeń — Kosakiewicz, Janjić, Jukić — Kapidzić (76. Soriano)