07.12.2023, g. 21:00
Puchar Polski
Arka Gdynia vs Lech Poznań
Do meczu pozostało:
1dn.19godz.12min.
13.60 X3.50 21.91 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Lech — Pogoń: “Kolejorz” podarował mistrza bez walki

Lech — Pogoń: “Kolejorz” podarował mistrza bez walki

Lech Poz­nań podob­nie jak przed rok­iem tytuł mis­tr­zows­ki odd­ał walkow­erem. Wów­czas prze­graną z Podbeskidziem, tym razem remisu­jąc z Pogo­nią. Podopieczni Mar­iusza Ruma­ka mogli zwycięst­wem zapewnić sobie tytuł wicemistrza, ale i on nie jest jeszcze pewny. Po nud­nym spotka­niu Lech zremisował z Pogo­nią 0:0.

Gospo­darze pamię­tali o bolesnej porażce w lutym z Pogo­nią, za którą z pewnoś­cią chcieli się zre­ha­bil­i­tować. Dlat­ego szy­bko prze­jęli w tym meczu inic­jaty­wę, ale nie potrafili zaskoczyć bramkarza Pogo­ni. A mieli ku temu kil­ka sytuacji.

W 10. min­u­cie Claasen podał do Pawłowskiego, pił­ki nie prze­jął Rudol, a pomoc­nik Lecha trafił tylko w nogi Janukiewicza. Spotkanie jed­nak nie rozpieszcza­ło kibiców. Oba zespoły grało chao­ty­czny fut­bol, nie miały pomysłu na sfor­sowanie defen­sy­wy rywali. Błędów jed­nak z obu strony było sporo. Poważnie pomylił się Ara­ju­uri, który dał się przepch­nąć Robakowi. Napast­nik Pogo­ni żył jed­nak cały czas swoim meczem życia z Lechem i trafił tylko obok słupka.

To jed­nak Lech w tej połowie miał więcej okazji na zdoby­cie gola. W 31. Min­u­cie Pawłows­ki zabrał piłkę obroń­cy Pogo­ni, podał do Hamalaine­na, a strzał Fina zatrzy­mał bramkarz goś­ci. Chwilę później obroń­cy Pogo­ni zablokowali strzał Teodor­czy­ka. W 38. Min­u­cie jed­nak nie mogli zro­bić nic. Pomogła im za to poprzecz­ka, na której zatrzy­mał się strzał Pawłowskiego.

Po prz­er­wie oba zespoły szy­bko przeszły do ofen­sy­wy, mecz był ciekawszy, a już w pier­wszych 10 min­u­tach dzi­ało się sporo. Pier­wszy syg­nał do ataku dał Hamalainen, którego uderze­nie z tru­dem nad poprzeczkę sparował golkiper Pogo­ni. Chwilę później w roli głównej był już Kotorows­ki, który fan­tasty­cznie inter­we­niował, zabier­a­jąc piłkę spod nóg Robakowi. Dwie min­u­ty później bramkarz Lecha miał sporo szczęś­cia przy strza­le Dąbrowskiego, który trafił w poprzeczkę.

Później jed­nak tem­po spadło. To Lech prze­ważał, Pogoń po wyłącze­niu przez dwójkę stop­erów Roba­ka, przes­tała w ofen­sy­wie ist­nieć. To spotkanie jed­nak, im mniej cza­su zostało do jego koń­ca, przy­pom­i­nało mecz przy­jaźni. W rzeczy­wis­toś­ci jed­nak nim nie jest. Zarówno gospo­darze jak i goś­cie, co praw­da nie wymieniali się na boisku uprze­j­moś­ci­a­mi, bo prowadzili ostrą grę, ale przewidy­wal­ną, nud­ną i zmierza­jącą do podzi­ału punktów.

I tak też się stało. Lech zremisował bezbramkowo z Pogonią.

 

LECH POZNAŃPOGOŃ SZCZECIN 0:0

BRAMKI: -

Żółte kart­ki: Możdżeń — Rudol, Lisows­ki, Ława

LECH: Kotorows­ki — Kędzio­ra, Wołąkiewicz (68. Kamińs­ki), Ara­ju­uri, Hen­riquez — Claasen, Możdżeń, Linet­ty, Pawłows­ki (78. Kow­nac­ki) — Hamalainen (62. Lovren­ci­cs) — Teodorczyk

POGOŃ: Janukiewicz — Rudol (46. Lisows­ki), Dąbrows­ki, Gol­la, Koj (63. Ława) — Kun, Rogal­s­ki, Aka­hoshi, Muraws­ki, Muraya­ma (83. Bąk) – Robak

Widzów: 28 116

Kursy na mecze Lecha

Brak spotkań

Kursy bukmacherskie Ekstraklasa

Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.