Lech remisuje ze Śląskiem. “Kolejorz” mógł wygrać ten mecz

Lech Poz­nań zremisował ze Śląskiem Wrocław 1:1. W pier­wszych min­u­tach więcej do powiedzenia mieli zawod­ni­cy Śląs­ka. Lech utrzymy­wał się przy piłce, ale nic z tego nie wychodz­iło. Pier­wszą bramkę strzelił Paixao. Kole­jny raz w tym sezonie „Kole­jorz” musi­ał gonić wynik. Udało się wyrów­nać w 60. min­u­cie po golu Gajosa. Do koń­ca meczu Lech prze­ważał, ale żad­na z sytu­acji nie dała lechit­om zwycięskiego gola.

Początek należał do Śląs­ka Wrocław. Pier­wszą sytu­ację gospo­darze mieli w 13. min­u­cie. Zza pola karnego piłkę uderzył Hoło­ta, ale na straży bram­ki „Kole­jorza” stał Burić.

Lech miał duże prob­le­my z atakiem pozy­cyjnym. Poda­nia były częs­to niecelne, a akc­je nieprze­myślane. Recep­tą na brak pomysłu były strza­ły sprzed pola karnego. Przykła­dem może być uderze­nie Gajosa, które z tru­dem obronił Pawełek. Golkiper Śląs­ka wypluł piłkę, ale dobit­ka Hamalaine­na, który doskoczył szy­bko do fut­bolów­ki nie dała upragnionego celu – gola.

Niepo­rad­ność Lecha w 23. min­u­cie wyko­rzys­tali gospo­darze. Z lewej strony piłkę dośrod­kował Dudu wprost na głowę źle kry­tego przez Kadara Paixao. Strzał pomoc­ni­ka Śląs­ka obronił instynk­town­ie Burić, ale dobit­ka nie dała już szans lechicie.

Po stra­cie gola, Lech próbował dojść do gło­su. W 42. min­u­cie dośrod­kował w pole karne Lovrenc­sics, Ara­ju­uri zgrał głową do Gajosa, który bez zas­tanowienia uderzył, ale pił­ka odbiła się od obroń­cy gospodarzy.

W 60. min­u­cie Lechowi udało się wyrów­nać. Lovrenc­sics wypuś­cił Hamalaine­na na prawe skrzy­dło. Fin miał dużo cza­su, żeby się roze­jrzeć, komu zagrać. Wybrał Gajosa. Okaza­ło się, że to świet­na decyz­ja. Pomoc­nik Lecha uderzył głową i wpisał się na listę strzelców.

W 67. min­u­cie Lech był blis­ki wyjś­cia na prowadze­nie. Wyrównu­ją­ca bram­ka dodała skrzy­deł podopiecznym tren­era Urbana. Piłkę w pole karne dośrod­kował Formel­la. Powal­czył o nią Hamalainen i naprawdę niewiele zabrakło, żeby fut­bolówka zatrzepotała w siatce.

 ŚLĄSK WROCŁAW – LECH POZNAŃ 1:1

Bram­ki: 23’ Paixao; 60’ Gajos

Żółte kart­ki: Paw­elec; Hamalainen

ŚLĄSK: Pawełek – Zielińs­ki, Cele­ban, Paw­elec, Dudu – Paixao [90. Ostrows­ki], Hoło­ta – Kokosz­ka, Gecov, Kiełb [77. Bil­ińs­ki] – Gra­j­ciar [69. Bartkowiak]

LECH: Burić – Ceesay, Ara­ju­uri, Kamińs­ki, Kadar – Linet­ty [89. Thoma­l­la], Tet­teh – Lovrenc­sics [66. Formel­la], Gajos [81. Trał­ka], Pawłows­ki — Hamalainen