Lech ma po drodze do Węgier
Wczoraj wieczorem w siedzibie klubu na testach medycznych pojawił się 21-letni pomocnik Holman. Jeśli Węgier przejdzie testy medyczne zostanie wypożyczony do Lecha na rok. Kolejny zawodnik z tego regionu oznaczać będzie, że skauting Lecha bardzo uważnie przypatruje się węgierskiemu rynkowi.
Gergo Lovrencsics jest jak na razie jedynym Węgrem, który gra w Lechu Poznań. Do „Kolejorza” został sprowadzony w czerwcu 2012 roku. Był wypożyczony na rok z możliwością pierwokupu. Podobną taktykę władze klubu stosują w przypadku Holmana. Może być również wypożyczony na rok, a po nim wykupiony.
Z węgierskiego Zalaegerszegi został w 2010 roku sprowadzony Artjoms Rudnevs, który w barwach Lecha wystąpił 56 razy, strzelając przy tym 33 bramki. W swoim ostatnim sezonie w poznańskiej drużynie został królem strzelców. Przed wojną w Lechu Poznań grał także Węgier z polskimi korzeniami, Laslo Marcai. Bramkarz ten używał w Polsce nazwiska Władysław Marek.
Obserwując spekulacje odnośnie piłkarzy, którzy mogliby zasilić Lecha w tym okienku transferowym, mówi się o trzech piłkarzach z Węgier. Padają takie nazwiska, jak Tamas Kadar, Akos Elek oraz József Verga.
Pierwszy z nich jest środkowym obrońcą, który w obecnym sezonie zagrał w Diosgyory VTK 22 z pośród 23 meczów, asystując przy tym w jednym z meczów. 24-letni obrońca miał epizod w Newcastle United, będąc na początku zawodnikiem pierwszej drużyny. Później został przesunięty do Newcastle United U21. Jego kolegą z drużyny jest 26-letni Akos Elek grający na pozycji defensywnego pomocnika. On również jest stałym wyborem trenera węgierskiego zespołu, ponieważ zabrakło go tylko w dwóch meczach drużyny.
Ostatnim węgierskim zawodnikiem, o którym mówi się w kontekście ewentualnego przejścia do Lecha Poznań jest József Varga. 26-letni pomocnik lub defensywny pomocnik gra obecnie w Debreceni VSC. Piłkarz może pochwalić się występami w 1. Bundeslidzie, jak również w Lidze Mistrzów.
Napisz do autora na Twitterze: