02.12.2023, g. 20:00
PKO BP Ekstraklasa
Korona Kielce vs Lech Poznań
Do meczu pozostało:
1dn.21godz.25min.
13.80 X3.50 21.95 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Możdżeń: Fajnie by było zepsuć fetę Legii

Możdżeń: Fajnie by było zepsuć fetę Legii

W tym sezonie lechi­ci nie potrafią wygrać z Pogoń Szczecin. Na trzy mecze odnieśli dwie poraż­ki i jeden zaraz zremisowali – W pier­wszej połowie stwarza­l­iśmy sobie okaz­je, zwłaszcza Szymek Pawłows­ki, Teo też miał szanse, a w drugiej połowie coś nam po pros­tu odcięło prąd. Od 70. min­u­ty nie było z czego grać do przo­du. Potem już każdy dawał z siebie ile mógł i wystar­czyło to tylko na remis – przyz­nał po meczu Mateusz Możdżeń — Przed meczem mówiliśmy sobie, że to jest jedyny zespół, który ode­brał nam punk­ty dwa razy w tym sezonie. Nie udało się i pre­ten­sje może­my mieć tylko do siebie.

W sobot­nim meczu Możdżeń zastąpił w polu Łukasza Trałkę. Jak czuł się na nowej pozy­cji? – Starej-nowej moż­na powiedzieć. W pier­wszej połowie, gdy my atakowal­iśmy fajnie to wyglą­dało, przy odrobinie szczęś­cia mogłem mieć nawet asys­tę, gdy­by Łukasz uderzył inaczej. Od 70 min­u­ty skupil­iśmy się już bardziej na obronie, bo jeżeli nie moż­na wygrać tego meczu to cho­ci­aż go zremisu­jmy. Widać było po chłopakach, że ciężko było się utrzy­mać na połowie Pogo­nii – sko­men­tował mecz z Portowcami

Lechowi w tym sezonie zostały jeszcze dwa mecze. Środ­kowe z Ruchem oraz niedzielne z Legią. Jakie plany na te spotka­nia mają lechi­ci? – Zostały dwa mecze i trze­ba wycis­nąć z siebie tyle ile się da. Fajnie by było zep­suć fetę Legii, zro­bić im psikusa i wygrać w Warsza­w­ie. Jeszcze przed nami jest mecz z Ruchem, który też wal­czy o to wicemistr­zost­wo, a my chce­my je sobie zapewnić  przed włas­ną publicznością.

Zapewne inaczej wyglą­dało­by star­cie z Por­tow­ca­mi, gdy­by podopieczni Mar­iusza Ruma­ka przy­wieźli korzyst­ny wynik z Gdańs­ka – Było­by na pewno więk­sze ciśnie­nie, takie jak przed meczem w Gdańsku, gdy cały czas byliśmy w grze. W ogóle inaczej by wyglą­dał ten mecz, gdy­byśmy pier­wsi strzelili bramkę, bo jak pier­wsi strze­lamy to zazwyczaj wygry­wamy te mecze.

Sytu­ac­ja w tym sezonie jest niemal iden­ty­cz­na do tej sprzed roku. Wtedy Lech prze­grał na włas­nym sta­dion­ie z Podbeskidziem 0:2 i zapewnił Legii mis­tr­zows­ki tytuł — Nie grałem w meczu z Podbeskidziem rok temu, ale patrząc na to z boku to mogę powiedzieć, że to był w pewien sposób mecz podob­ny do tego z Pogo­nią. Wtedy też mieliśmy sytu­acje, których nie wyko­rzys­tal­iśmy i to się na nas zemś­ciło jeszcze w pier­wszej połowie. Bliź­ni­ac­zo to wyglą­dało i znów się pewnie skończy na wicemistr­zost­wie, dru­gi raz z rzę­du. Po paru lat­ach na pewno to się doceni, ale na dzień dzisiejszy uważam to za porażkę – kończy lechita

Kursy na mecze Lecha

Brak spotkań

Kursy bukmacherskie Ekstraklasa

Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.