02.12.2023, g. 20:00
PKO BP Ekstraklasa
Korona Kielce vs Lech Poznań
Do meczu pozostało:
1dn.23godz.7min.
13.80 X3.50 21.95 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Możdżeń: Wolę grać niż siedzieć na ławce

Możdżeń: Wolę grać niż siedzieć na ławce

Po środowym treningu na boisku został Mateusz Możdżeń, który przez dłu­gi czas trenował dośrod­kowa­nia i rzu­ty wolne przed poniedzi­ałkowym meczem z Widzewem. – Cią­gle trenu­ję te wolne, dośrod­kowa­nia czy strza­ły i mam nadzieję, że te okaz­je zdarza­ły się będą jak najczęś­ciej. Chcę asys­tować i strze­lać bramki. 

Po wysokim zwycięst­wem z Piastem w szere­gi lechitów nie może wedrzeć się uspoko­je­nie i do meczu z Widzewem pode­jść trze­ba bard­zo skon­cen­trowanym – Myślę, że przede wszys­tkim jesteśmy zde­cy­dowanym fawory­tem w tych najbliższych dwóch meczach. Zwycięst­wo z Piastem nie może nas uśpić. Mamy 6 punk­tów do zdobycia.

Następ­ny ryw­al Kole­jorza obec­nie pla­su­je się na ostat­nim miejs­cu w tabeli i co mecz gra z przysłowiowym nożem na gar­dle – W Łodzi ogól­nie nam się ciężko gra, głown­ie remisowal­iśmy i nie pamię­tam, żebyśmy prze­gry­wali, ale wiado­mo, że były to ciężkie boje. Po tym zwycięst­wie z Piastem musimy wygrać i nie ma żad­nych innych opcji. Liczy się tylko zwycięst­wo – zapowia­da Możdżeń

Po porażce w Szczecinie lechi­ci mają w ter­mi­narzu prze­ci­wników z dol­nej częś­ci tabeli, którzy wyda­ją się być w sam raz na przeła­manie. – To nie od nas zależy z kim gramy i jak te zespoły gra­ją i jaką for­mę pokazu­ją. Dla nas  to jest dobre, bo trze­ba z tymi gorszy­mi zespoła­mi wygry­wać i piąć się na górę, a my mamy zespoły przed sobą i musimy je gonić.

Tren­er nam przed meczem powiedzi­ał, że musimy przez te pier­wsze 10 min­ut pokazać, że w Szczecinie to był wypadek przy pra­cy, że trze­ba pokazać charak­ter na boisku. Jeżeli będziemy wychodz­ić tak nastaw­ieni w każdym spotka­niu jak z Piastem to będzie dobrze. Czy to będzie Legia czy ter­az Widzew. Musimy narzu­cić swój styl gra­nia, a nie czekać na prze­ci­wni­ka – komen­tu­je mecz z gli­wiczana­mi pomoc­nik Kolejorza

Na początku rundy wiosen­nej Możdżeń stracił miejsce w wyjś­ciowej jede­nastce na rzecz Tomasza Kędzio­ry, jed­nak w sobot­nim meczu zagrał od pier­wszej min­u­ty. – Ciężko mi jest na ten tem­at cokol­wiek powiedzieć, ale dostałem szan­sę i wygral­iśmy w dużym rozmi­arze i myślę, że zagral­iśmy niezły mecz. Na pewno liczę na wys­tęp od pier­wszej min­u­ty, ale jak będzie tego nie wie nikt, prócz tren­era także nie mogę być tego pewny, bo życie pisze różne scenariusze.

Wyda­je się, że Możdżeń na stałe zmienił pozy­cję na boisku i będziemy oglą­dać go w obronie. – Wolę grać niż siedzieć na ław­ce, a wiado­mo, że jakaś szpilecz­ka będzie we mnie siedzieć, że to jest ta prawa obrona, ale na pewno to wszys­tko prze­chodzi na bok, gdy wychodzę na boisko. Ubole­wam nad tym, że nie mogę tak posza­leć w ofen­sy­wie, zostały jedynie rzu­ty wolne. W ostat­nim meczu było tego sporo. Półżartem, pół serio śmi­ałem się po meczu, nie ubliża­jąc naszym napast­nikom że nie ma już z nami Artjo­ma, bo on zawsze umi­ał z tego coś strzelić  – kończy ze śmiechem piłkarz.

Kursy na mecze Lecha

Brak spotkań

Kursy bukmacherskie Ekstraklasa

Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.