31.05.2023, g. 18:45
Eredivisie
Breda vs Emmen
Do meczu pozostało:
1dn.6godz.16min.
13.00 X3.75 22.00 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Nowa miotła zebrała pierwszy brud. Remis z Ruchem po ciężkim spotkaniu

Nowa miotła zebrała pierwszy brud. Remis z Ruchem po ciężkim spotkaniu

Lech Poz­nań zremisował z Ruchem Chorzów 2:2, cho­ci­aż zapowiadało się, że to będzie kole­j­na poraż­ka mis­trza Pol­s­ki. „Kole­jorz” zdobył pier­wsze punk­ty od czterech meczów, co jest dobrym prog­nos­tykiem, ale nie takim, który zad­owoli sym­pa­tyków poz­nańskiej drużyny.

Moż­na by pomyśleć, że wraz z nowym trenerem przyjdą i nowe, lep­sze wyni­ki. Początek jed­nak nie był tej tezy najlep­szym przykła­dem. Już w pier­wszej min­u­cie Jas­min Burić musi­ał wycią­gać piłkę z siat­ki. Do rzu­tu wol­nego pod­szedł Lip­s­ki, który ide­al­nie dośrod­kował do Stępińskiego. Napast­nik „Niebies­kich” zna­j­dował się w stre­fie Ara­ju­uriego, więc to Fina należy winić za stratę tej bramki.

Po pier­wszym ciosie ze strony podopiecznych tren­era For­nali­ka, ciężko było doszuki­wać się jak­iś zmi­an w postaw­ie lechitów. Każdy zgodzi się, że stra­cona bram­ka w pier­wszej min­u­cie moc­no boli, jed­nak przez kole­jne 25. min­ut kom­plet­nie nic nie dzi­ało się pod bramką Put­nock­iego, co defin­i­ty­wnie wskazy­wało na brak pomysłu na grę. Każdy z piłkarzy Lecha odd­awał fut­bolówkę koledze myśląc, że ten „wykom­bin­u­je” z nią coś ciekawszego.

To się jed­nak nie udało, a po 25. min­u­tach było jeszcze gorzej. Kole­jny rzut wol­ny i kole­jny gol. Fakt, że wykony­wany był z drugiej strony boiska, jed­nak aktorzy byli ci sami. Lip­s­ki, Stępińs­ki i nieste­ty Arajuuri.

W 38. min­u­cie obec­ny mis­trz Pol­s­ki odd­ał dru­gi strzał na bramkę. Warty odno­towa­nia, ponieważ naprawdę niewiele dzi­ało się w polu karnym Ruchu Chorzów.

Nadzie­ja w ser­ca kibiców została wlana za sprawą Szy­mona Pawłowskiego w 41. min­u­cie. Dou­glas roze­grał z nim krót­ki róg. Pomoc­nik „Kole­jorza” obró­cił się w stronę bram­ki, zaw­inął jed­nego zawod­ni­ka i jeszcze przed polem karnym miękko uderzył. Pił­ka zatrzepotała w bram­ce, mija­jąc lin­ie bramkową tuż pod poprzeczką. Przepiękne uderze­nie Pawłowskiego trze­ba zde­cy­dowanie dodać do plusów dzisiejszego spotka­nia przy uli­cy Bułgarskiej.

Dru­ga połowa ofer­owała zgro­mad­zonym dzisi­aj kibi­com więcej aspek­tu ofen­sy­wnego ze strony Lecha. W 54. min­u­cie prawą stroną dry­blował Jevtić, wszedł w pole karne i wyłożył piłkę Linet­te­mu. Pomoc­nik Lecha spróbował tech­nicznego strza­łu, ale na straży stał bramkarz „Niebies­kich”.

W 75. min­u­cie Pawłows­ki otrzy­mał długie podanie na skrzy­dło. Pomoc­nik „Kole­jorza” obró­cił się na zawod­niku i zagrał na wolne pole do Kow­nack­iego. Młody napast­nik nie zdołał jed­nak wyko­rzys­tać tak wyśmien­itej okazji i nie wpisał się na listę strzelców.

W 82. min­u­cie Kamińs­ki zdołał wyrów­nać po wielkim zamiesza­niu w polu karnym. Kilku zawod­ników przed nim próbowało uderzać, ale nie były to skuteczne strzały.

Do koń­ca spotka­nia nie udało się strzelić zwycięskiej bram­ki, cho­ci­aż było kil­ka okazji do tego. Nowy tren­er Lecha za wszelką cenę chci­ał wygrać swój pier­wszy mecz, dlat­ego też ściągnął na ostat­nie kil­ka min­ut obrońcę i wstaw­ił za niego Formellę.

LECH POZNAŃRUCH CHORZÓW 2:2

Bramki:41’ Pawłows­ki, 82. Kamińs­ki —  1’,25’ Stępiński,

Żółte kart­ki: Trał­ka, Kamińs­ki; Konczowski

LECH: Burić – Ceesay [83. Formel­la], Kamińs­ki, Ara­ju­uri, Dou­glas – Linet­ty, Trał­ka – Lovrenc­sics [46. Jevtić], Gajos [46. Kow­nac­ki], Pawłows­ki – Hamalainen

RUCH: Put­nocky – Kon­c­zows­ki, Koj, Cichoc­ki, Zieńczuk – Urbańczyk [71. Iwańs­ki], Sur­ma – Mazek, Lip­s­ki, Podgórs­ki – Stępiński

Wid­zowie: 15 783

Kursy na mecze Lecha

Brak spotkań

Kursy bukmacherskie Ekstraklasa

Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.