Za nami pierwsza kolejka fazy grupowej Ligi Europy. Mistrz Polski zremisował bezbramkowo z OS Belenenses. Zapraszamy do zapoznania się z naszymi ocenami po tym spotkaniu.
Jasmin Burić (5) – Gdyby nie słupki i poprzeczka Lech to Burić musiałby wyciągać piłkę z bramki – był bezradny przy najgroźniejszych sytuacjach Portugalczyków. Jednak nie miał zbyt wiele pracy.
Kebba Ceesay (3) – Potwierdził tylko to, że podstawowym prawym obrońcą Kolejorza jest Tomasz Kędziora. Nie było to udane spotkanie Gambijczyka. Nie zachwycał w ofensywie.
Marcin Kamiński (5) – dobry występ stopera. Zachował zimną głową w meczu. Kilka razy ratował Lecha w trudnych sytuacjach.
Paulus Arajuuri (4) – nie jest w swojej szczytowej formie. Miał nieudane zagrania, ale wychodził z nich obronną ręką.
Tamas Kadar (6) – najlepszy mecz Węgra w tym sezonie. Zagrał solidny mecz. Był skuteczny zarówno w defensywie, jak i w ofensywnie.
Dariusz Dudka (3) – jeden z bardziej doświadczonych zawodników w europejskich pucharach, ale kompletnie nie było tego widać. Zachowywał się nieodpowiedzialnie. Zaliczył mnóstwo nieudanych i niecelnych podań.
Łukasz Trałka (6) – do kapitana Kolejorza nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Zawsze walczy i wykazuje się ogromnym zaangażowaniem do gry. Pomimo urazu stawu skokowego, którego doznał na początku spotkania dograł pierwszą połowę do końca.
Dariusz Formella (4) – widać, że ten zawodnik, gdy gra w ważnych meczach spisuje się znacznie lepiej niż w spotkaniach mniej ważnych (o ile takie istnieją). Walczył, ale był bardzo nieskuteczny, co mocno zaniża jego ocenę.
Gergo Lovrencsics (4) – druga połowa była dla niego bardziej udana. W pierwszej praktycznie nie istniał. Później kilka razy ciekawie dośrodkował w pole karne, jednak żaden z kolegów nie potrafił tego wykorzystać.
Dawid Kownacki (5) – dobry mecz młodego lechity. Szukał gry, kreował grę mistrzów Polski, lecz zabrakło kropki nad i w postaci bramki.
Denis Thomalla (2) – chyba najsłabszy zawodnik Lecha na boisku. Napastnika rozlicza się za strzelone bramki, a młody Niemiec w polu karnym nie czuł się jak ryba w wodzie. Nie potrafi wykorzystać swoich umiejętności. W drugiej części meczu otrzymał idealne podanie od Ceesay’a, które powinno zakończyć się bramką.
Karol Linetty (7) – zastąpił na boisku kontuzjowanego Łukasza Trałkę. Dobry mecz reprezentanta Polski. Rozgrywał akcje, kreował ataki. Nie można mu nic zarzucić.
Szymon Pawłowski (6) – dobry mecz lewoskrzydłowego Lecha. Gdy pojawił się boisku dał kibicom iskierkę nadziei. Nie bał się uderzać z dystansu, a po jednym z takich strzałów Ventura sparował piłkę na rzut rożny.
Kasper Hamalainen (5) – zastąpił na boisku Kownackiego, jednak zbyt wiele w grze Lecha nie zmienił.