Piast-Lech: Przełamać niemoc wyjazdową
Lech Poznań nie wygrał na wyjeździe od 10 sierpnia. Wówczas Kolejorz zainkasował trzy punkty w meczu z Lechią Gdańsk, gdzie dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Łukasz Teodorczyk.Niemoc lechitów trwa. Od trzech miesięcy poznaniacy nie potrafią wygrać na wyjeździe. Nadchodzący weekend otworzy rundę wiosenną T‑Mobile Ekstraklasy. Piłkarze Lecha Poznań zmierzą się z Piastem Gliwice.
Mecz na otwarcie sezonu 2014/2015 był dla podopiecznych, wtedy jeszcze Mariusza Rumaka, bardzo udany. Lechici rozgromili gliwiczan 4:0, a trzy razy na listę strzelców wpisał się Vojo Ubiparip. Jedno trafienie dołożył Dawid Kownacki.
Rundę jesienną poznaniacy zakończyli dopiero na siódmym miejscu z dorobkiem 23 punktów. Będąca na pierwszym miejscu Legia Warszawa ma o sześć oczek więcej. Głównym powodem tak niskiej lokaty Kolejorza jest kilka remisów, których być nie powinno. Utrata bramek w ostatniej minucie spowodowała, że Lech stracił w ten sposób osiem punktów: wyjazdowe mecze z Ruchem, Koroną i Legią oraz domowe spotkanie z Podbeskidziem.
Piast po słabym początku sezonu, obecnie ma tendencję zwyżkową. Gliwiczanie zajmują dziewiątą pozycję, mają na koncie 19 punktów.
Za Lechem przemawia fakt, że sześć ostatnich spotkań w Gliwicach padło łupem piłkarzy ze stolicy Wielkopolski. Ostatni raz Piast u siebie z Kolejorzem wygrał w sezonie 1982/1983, a spotkanie odbywało się w ramach Pucharu Polski.
W niedzielnym meczu nie zagra na pewno Kebba Ceesay. Vojo Ubiparip wrócił już do treningów z całym zespołem, lecz nie wiadomo czy będzie gotów na grę już w najbliższej kolejce. Niewiadomą pozostaje pozycja lewego obrońcy. Za kartki pauzuje Barry Douglas, a Luis Henriquez wraca z przerwy reprezentacyjnej. Zaur Sadajew także musi odbyć przerwę spowodowaną otrzymaniem czwartej żółtej kartki w meczu z Podbeskidziem.