Problemy kadrowe przed Koroną

Niemały ból głowy ma tren­er Lecha Mar­iusz Rumak, które­mu przed meczem ostat­niej kole­j­ki z Koroną Kielce z pewnoś­cią nie będzie mógł sko­rzys­tać z sześ­ciu swoich zawodników.

Wciąż kon­tuzjowani są Jas­min Burić, Keb­ba Ceesay, Karol Linet­ty oraz Bar­tosz Ślusars­ki. Na zgrupowanie młodzieżowej reprezen­tacji Pol­s­ki wyjechali Tomasz Kędzio­ra oraz Dar­iusz Formella.

Niepewni wys­tępu są Hubert Wołąkiewicz, który wciąż zma­ga się z różny­mi uraza­mi, a także Manuel Arbole­da i Patryk Wol­s­ki, którzy wraca­ją po długich i cięż­kich kontuzjach.

Do składu nato­mi­ast powinien wró­cić Luis Hen­riquez, który w meczu ze Śląskiem zagrał tylko kil­ka min­ut, gdyż zma­gał się z gorączką. Gotowy do gry powinien być także świeżo upiec­zony ojciec — Ivan Djur­d­je­vić, który źle spał i był przemęczony.

Najwięk­szy prob­lem tren­era „Kole­jorza” to zestaw­ie­nie for­ma­cji defen­sy­wnej. We Wrocław­iu obok nom­i­nal­nych obrońców czyli Marci­na Kamińskiego i Tomasza Kędzio­ry zagrali Łukasz Trał­ka i Mateusz Możdżeń, odpowied­nio na środ­ku i prawej stron­ie bloku obronnego.

Tym­cza­sem w drużynie z Kielc zabraknie Macie­ja Korzy­ma oraz Krzyszto­fa Kiercza.