Rumak chce, żeby wrócił… stary Teo
Kibice zastanawiają się czy Lech nie potrzebuje napastnika. Bartosz Ślusarski ma za sobą sezon konia, z kolei Łukasz Teodorczyk niewątpliwie wiosną rozczarował. Czy to wystarczy?
Ślusarski nie zagrał z powodu urazu w trzech ostatnich meczach. Kontuzji nabawił się w spotkaniu z Legią Warszawa. — Bartek miał duże szanse na króla strzelców — przyznaje Rumak. - Uważam, że gdyby nie kontuzja, to do końca miałby szansę - dodaje.
Rumak liczy na to, że wreszcie odpali „Mercedes”, który dzisiaj bardziej przypomina Fiata i to takiego, który od kilku lat nie ruszał się z garażu.
- Strzelił nam jedną ważną bramkę, ale widać, że potrzebuje się nauczyć grać z nami. Mam nadzieję, że zacznie strzelać jak w Polonii, bo tam był jednym z lepszych napastników w lidze. Nie bez powodu trafił do nas. Zagrał w kadrze, trafiał tam bramki. W mojej głowie,żeby wrócił stary Teo — mówi trener.